Szukaj

/ languages

Choisir langue
 

Teatr

"Trzy siostry" Czechowa bez pomysłu

Agnieszka Kumor

Tekst z 30/05/2007 Ostatnia aktualizacja 30/05/2007 13:43 TU

Od lewej do prawej: Bénédicte Cerutti (Olga), Cécile Coustillac (Irina), Pauline Lorillard (Masza)fot. Elisabeth Carecchio

Od lewej do prawej: Bénédicte Cerutti (Olga), Cécile Coustillac (Irina), Pauline Lorillard (Masza)
fot. Elisabeth Carecchio

Stéphane Braunschweig, czterdziestotrzyletni reżyser z pokaźnym dorobkiem teatralnym, popełnił w Teatrze de la Colline Trzy siostry Antona Czechowa – autora, którego zna dobrze, na którym wiele eksperymentował, ale którego nigdy jeszcze tak totalnie nie zmasakrował. Teatr francuskiego reżysera minął się na całej linii z czechowowskim Teatrem Sztuki.

Frustracja w sferze meblowej

Braunschweig symbolizuje życiową frustrację, w której żyją siostry Prozorow i ich brat, Andriej, polaryzując już na wstępie przestrzeń sceny: na drugim planie, w głębi – typowa (wręcz stereotypowa) sala jadalna w mieszczańskim domu, ze stołem nakrytym do przyjęcia (na którym wkrótce stanie nieodzowny rekwizyt czechowowski – samowar), na planie pierwszym - pusta, zimna przestrzeń obramowana dodatkowym pudełkiem niebiesko-szpitalnej dekoracji, z brzydką ławką pośrodku (rzekłbyś ze sklepu Ikei).

Frustracja (tym razem już widza) zarysowuje się po pierwszym monologu Olgi: (przyznaję) informacyjny ton wypowiedzi („Ojciec umarł zaledwie rok temu, dziś mija dokładnie rok, piątego maja, w dniu twoich imienin, Irina, dzień był chłodny, padał śnieg...) stanowi prawdziwy szkopuł dla aktorki – no, ale bez pracy nie ma kołaczy. Tu uwaga: denerwuje mnie minimalistyczna maniera francuskich aktorów polegająca na usuwaniu wszelkich oznak uczucia, a w rezultacie i myśli – pozorna prostota pachnie aktorskim lenistwem.

Frustracja westymentarna

Reżyser wskazuje na przenikanie nowoczesności do świata gubernialnego miasta, ubierając aktorów w kostiumy z różnych epok: Masza przez dwa akty chodzi w okropnej, czarnej sukni z trenem, podczas gdy jej siostry wkładają już na początku drugiego aktu współczesne spodnie i botki, a Andriej zgoła od pierwszego swego pojawienia się w adidasach i jasnych, współczesnych spodniach reklamuje zapewne męską modę sportową. Potem chodzi cały czas w tym samym ciemnym garniturze, nie znajdując zgoła marginesu dla rozwoju swojej postaci.

Generalnie, wszyscy bohaterowie są określeni od samego początku: chcąc pokazać śmierć ideałów humanistycznych w domu sióstr Prozorow i szerzej w Rosji końca XIX wieku, należało najpierw te ideały choć naszkicować. Na marginesie: nuworysze „nowych czasów” nadchodzących w Rosji (w typie Nataszy) mają się nijak do wzorów zachodnich, znanych reżyserowi, a już zupełnie do współczesnych wzorów tzw. „nowobogackich”, spłaszcza to przeczucia Czechowa i ogranicza je... (znów!) do stereotypów, tym razem westymentarnych.

Scena zbiorowafot. Elisabeth Carecchio
Scena zbiorowa
(fot. Elisabeth Carecchio)

Bez siatki zabezpieczającej

Do aktorów w tym przedstawieniu nie mam zresztą wiele zastrzeżeń – robią co mogą, każdy na własną rękę (należy im się nawet palma za samodzielność), reżyser pozbawił ich bowiem całkowicie siatki wzajemnych powiązań, zażyłości, konfliktów, niedomówień, przemilczeń – charakterystycznych dla środowiska, do którego należą bohaterowie – siatki delikatnej, acz niezbędnej dla istnienia postaci.

Jedynym przesłaniem spektaklu stała się frustracja, nazbyt ogólna i niesprecyzowana, byśmy się nią, jako widzowie, przejęli. „A dajcież (wy nam) wszyscy święty spokój”, mamy ochotę krzyknąć, trawestując pana Dulskiego, „co nas to wszystko obchodzi”!

Żegnamy i zapraszamy

17 grudnia 1981 - 31 stycznia 2010

29/01/2010 16:02 TU

Ostatnia audycja

Pożegnanie ze słuchaczami

Ostatnia aktualizacja 09/02/2010   12:44 TU

Nasza wspólna historia

Paryż - Warszawa

Francja dla Polski na falach eteru

31/01/2010 12:32 TU

Kultura - z archiwum RFI

Piosenka, kabaret, musical

Za kulisami piosenki francuskiej

Ostatnia aktualizacja 25/02/2010   21:42 TU

Teatr we Francji

Paryskie aktualności teatralne

Ostatnia aktualizacja 23/02/2010   14:33 TU

Kronika artystyczna

Paryskie wystawy 2000-2009

Ostatnia aktualizacja 16/02/2010   14:56 TU

Paryska Kronika Muzyczna

Ostatnia aktualizacja 22/02/2010   17:12 TU

POST-SCRIPTUM I MULTIMEDIA

Ostatnia aktualizacja 21/02/2010   11:38 TU