Szukaj

/ languages

Choisir langue
 

He's gone, he's gone

Henry Purcell

 Piotr Kamiński

Tekst z  25/12/2009 Ostatnia aktualizacja 19/02/2010 16:33 TU

Thomas Betterton.Foto: Wikipedia

Thomas Betterton.
Foto: Wikipedia

2 września 1642 roku świsnął topór: purytański parlament wydał rezolucję zakazującą wszelkiej działalności teatralnej, jako źródła wyuzdanych uciech i rozpusty. Szekspirowski Glob wskrzeszony został dopiero 355 lat później i jest dzisiaj jedną z najchętniej uczęszczanych scen Londynu..

Wówczas jednak teatry zeszły do podziemia, gdzie wytrzymały do kolejnego ciosu, kiedy to 16 października 1647 parlament wręcz rozkazał więzić aktorusów przyłapanych na scenicznym rozpasaniu. Teatru jednak kijem nie dobijesz, przetrwał zatem do Restauracji, owe 18 lat wielce jednak zaszkodziły Szekspirowi, przerywając ciągłość w odbiorze jego twórczości. Zmieniły się gusta, gdy więc powrócił na scenę w drugiej połowie XVII stulecia, przystrzyżono go na modłę francuską, czy – jakby powiedzieli postępowi teoretycy dnia dzisiejszego – „psyblizono wspulcesnej wrazliwości”.

Gdy więc na londyńskiej scenie pojawił się jeden z największych kompozytorów stulecia, a w dziejach Anglii bodaj w ogóle największy, Brytyjski Orfeusz nazwiskiem Henry Purcell, znalazł wprawdzie okazję by pisać muzykę do „tytułów” Szekspira, ale już nie do jego słów. Tych ze świecą by szukać w jego twórczości, bo kiedy nam się zdaje, że już, już schwytaliśmy stratfordzkiego Łabędzia za kuperek – okazuje się, że to gęś, dorodna wprawdzie, ale szarawa...

Jedna, ta najdłuższa, z trzech purcellowskich wersji słynnej frazy Szekspira otwierającej Wieczór trzech króli, „Miłość, podobno, muzyką się żywi, grajcie więc dalej....” i na tym koniec. Reszta tekstu spłynęła z pióra pułkownika Henryka Heveninghama, który zamiast miłosnej niestrawności, niczym chimeryczny książę Orsino, sławi tu jej upojne rozkosze. Śpiewała Catherine Bott, towarzyszyli jej muzycy z Kwartetu imienia Purcella.

Thomas Shadwell.Foto: Wikipedia

Thomas Shadwell.
Foto: Wikipedia

Przez pewien czas sądzono, że mamy przynajmniej parę pełnych, dobrze znanych tekstów Szekspira z muzyką Purcella, dokładnie dwie piosenki Ariela z Burzy. Jeszcze John Eliot Gardiner, w swojej znakomitej serii dla Erato, nagrał 30 lat temu całość muzyki do tej sztuki właśnie pod nazwiskiem Purcella. Już wtedy mówiło się jednak, że nie tylko ten Szekspir to nie Szekspir, ale dokonana przez Thomasa Shadwella adaptacja w tonie modnej wówczas „feerii” (skąd podtytuł: „Burza, albo zaczarowana wyspa”), ale rzekomy Purcell to też nie on, tylko diabli wiedzą kto.

Gdy tekst ten wystawiono po raz pierwszy w roku 1674, muzykę napisało doń pół tuzina kompozytorów, 21 lat później ich partyturę zastąpiono zaś nowymi wstawkami niejasnego pochodzenia, gdzie Purcellowi przypisuje się dziś już tylko jedną, swawolną piosenkę z IV aktu. Z Szekspira nie ma w niej nic.

Rosemary Hardy i orkiestra im Monteverdiego, John Eliot Gardiner, piosenka z IV aktu muzyki do Burzy Szekspira w adaptacji Shadwella, jedyny fragment, jaki dzisiaj się tam przypisuje Purcellowi.

Nie ma natomiast żadnych wątpliwości co do autorstwa muzyki do Tymona Ateńczyka, lub dokładniej – do Maski, czyli Divertimenta kończącego tej przedziwną tragikomedię w adaptacji tegoż Thomasa Shadwella. To także druga już wersja muzyki do tej sztuki. Pierwszą zmajstrował 17 lat wcześniej ulubieniec Karola II, Francuz Louis Grabu. W partyturze Purcella, datującej się z jego ostatniego roku, 1695, szczególną sławę zyskała „muzyka finałowa”, czyli „curtain tune”, niezwykle kunsztowna, krótka fantazja, oparta na typowym dla niego basowym „gruncie”.

I jeszcze dwa króciutkie numery śpiewane z muzyki do Tymona Ateńczyka Szekspira w wersji Shadwella, solo i tercet.

Lynne Dawson, Gillian Fisher i Stephen Varcoe oraz przepoczwarzona w Angielskich Solistów Barokowych orkiestra Gardinera, trzy fragmenty z muzyki Purcella do Tymona Ateńczyka. Nagrywa się ją zazwyczaj w sąsiedztwie jego innej, obszerniejszej znacznie muzyki scenicznej, tym razem już bez literackiego związku z Szekspirem, choć innych związków nie brak.

John Fletcher.Foto: Wikipedia

John Fletcher.
Foto: Wikipedia

Chodzi o Dioklecjana, dokładny tytuł: Wieszczka, czyli Historia Dioklecjana. To typowa dla Londynu sprzed ery Händla „pół-opera”, czyli coś jakby musical, w gatunku najlepiej znanym z Króla Artura Drydena i Purcella. Typowe są również dzieje tego tekstu. Najpierw była sztuka Johna Fletchera i Philipa Massingera sprzed lat 70. Tu znajdziemy pierwszy związek z Szekspirem, Fletcher był bowiem jego następcą w trupie „King’s Men”, czyli „Królewskich aktorów”, oraz przypuszczalnym współpracownikiem w trzech sztukach, Dwóch szlachetnych kuzynów, Cardenio i Henryk VIII.

Dioklecjana wznowił po latach Thomas Betterton, w swoim teatrze Dorset Garden, czyli Teatrze Książęcym, we własnej adaptacji. Betterton to jedna z gwiazd „restauracyjnej” sceny, wybitny aktor szekspirowski. U niego grano również adaptację Makbeta pióra Williama Davenanta, wspomnianą wyżej Burzę Shadwella i tegoż pierwszą wersję Tymona Ateńczyka.

Muzyka Purcella do Dioklecjana trwa niemal półtorej godziny i należy do jego arcydzieł, by jednak nie wykraczać poza ścisłe granice naszego „szekspirowskiego” tematu, ograniczymy się do największego przeboju: jednej z najpiękniejszych pieśni Purcella, z III aktu tej sztuki: „Cóż mam uczynić, by jej okazać swą miłość, ile milionów westchnień potrzeba, wszystko, co inne zniewala, na niej nie robi wrażenia...” „I kamień już bym zmiękczył, jej zmiękczyć nie mogę” : może gdyby Albin tak zaśpiewał Klarze, uległaby od razu...

Lynne Dawson i Angielscy Soliści Barokowi, John-Eliot Gardiner, piosenka z III aktu muzyki Purcella do dramatu Fletchera, Massingera i Bettertona Wieszczka, czyli Dioklecjan.

Betterton jako Hamlet.Foto: Wikipedia

Betterton jako Hamlet.
Foto: Wikipedia

No i wreszcie najpiękniejszy klejnot w niezupełnie szekspirowskiej koronie Purcella, Królowa wróżek. Kto sporządził tę adaptację Snu nocy letniej – nie wiadomo; podejrzewają o to czasem niejakiego Elkanaha Settle, dramaturga, który próbował wówczas rywalizować z Drydenem. Tytuł pochodzi z nieukończonego, rycerskiego eposu Edmunda Spensera, tam Szekspir znalazł jednak nie leśne przygody erotyczne ludzi, wróżek i zwierzyny kopytnej, ale szczegóły intrygi Wiele hałasu o nic, która zresztą przesiąkła również, via różne źródła włoskie, do Ariodante Händla, bo w teatrze dobry żart tynfa wart i marnować go nie wolno.

Królowa wróżek to, obok Króla Artura, jedyna pół-opera Purcella, którą wznawia się dzisiaj w całości, wraz z przynależną do niej sztuką, bo w adaptacji wiele się zachowało z szekspirowskiego oryginału, a muzyka jest – bajeczna. Szczególnie umiłował sobie ten utwór William Christie, który wystawił go po raz pierwszy 20 lat temu na Festiwalu w Aix en Provence, w reżyserii Adriana Noble, a w tym roku wrócił do niego, sięgając po nowe, krytyczne opracowanie partytury, na Festiwalu w Glyndebourne, w reżyserii Jonathana Kenta. Tam też spektakl nagrano, a nagranie odtworzyła właśnie telewizja Mezzo, w styczniu zaś będzie go można obejrzeć w Paryżu, w Opéra-Comique. Proponuję Państwu najsławniejszy może fragment tej muzyki, słynną „Skargę” z V aktu, napisaną znów do ukochanego purcellowskiego „basu ground”. „Odszedł, odszedł, płaczcie nad tą stratą, bo już go nigdy więcej nie zobaczę”... Lynne Dawson, Les Arts Florissants, William Christie.

Chandos 0571 Track 1 – 3’30”
Erato 2292-45555-2 Track 12 – 2’05”
Erato 2292-45327-2 CD 1 Track 12 – 2’15”
Erato 2292-45327-2 CD 1 Tracks 3-4 – 2’30”
Erato 2292-45327-2 CD 2 Track 3 – 5’20”
Harmonia Mundi HMC 1308.09 CD 2 Track 12 – 8’15”

Orfeusz z Łabędziem

25/12/2009

Żegnamy i zapraszamy

17 grudnia 1981 - 31 stycznia 2010

29/01/2010 16:02 TU

Ostatnia audycja

Pożegnanie ze słuchaczami

Ostatnia aktualizacja 09/02/2010   12:44 TU

Nasza wspólna historia

Paryż - Warszawa

Francja dla Polski na falach eteru

31/01/2010 12:32 TU

Kultura - z archiwum RFI

Piosenka, kabaret, musical

Za kulisami piosenki francuskiej

Ostatnia aktualizacja 25/02/2010   21:42 TU

Teatr we Francji

Paryskie aktualności teatralne

Ostatnia aktualizacja 23/02/2010   14:33 TU

Kronika artystyczna

Paryskie wystawy 2000-2009

Ostatnia aktualizacja 16/02/2010   14:56 TU

Paryska Kronika Muzyczna

Ostatnia aktualizacja 22/02/2010   17:12 TU

POST-SCRIPTUM I MULTIMEDIA

Ostatnia aktualizacja 21/02/2010   11:38 TU