Marek Brzeziński
Tekst z 19/01/2010 Ostatnia aktualizacja 19/01/2010 17:40 TU
A zatem nadciągnęła ta chwila. Oto zapraszam Państwa do przeczytania ostatniego już Notatnika Paryskiego na stronie internetowej RFI w języku polskim. Sprawa wyboru tematu, wbrew pozorom i przy całym bogactwie wydarzeń nad Sekwaną, nie była zadaniem zbyt trudnym. Polećmy Paryżan i przybywających tutaj gości opiece patronki stolicy Francji – świętej Genowefy. O niej to będzie mowa i o miejscach związanych z Jej imieniem.
Imię Genowefa pochodzi z języka romańskiego, do którego dostało się ono z celtyckiego oraz z języków germańskich. A zatem musiało być ono ściśle związane z ludami żyjącymi na skrzyżowaniu wpływów celtycko-romańskich i germańskich. Paryż czy raczej Lutecja doskonale by do tego pasowały. Genowefa oznacza „kobietę szlachetnego rodu”. W historii znana jest Genowefa Brabancka albo inaczej Palatyńska, bohaterka popularnej powieści. „Genowefa z Paryża” jest najbardziej znaną ze świętych o tym imieniu. Papież Jan Paweł II 4 maja 2003 roku wyniósł na ołtarze „drugą świętą” Genowefę Torres Morales założycielkę Zgromadzenia Sióstr od Najświętszego Serca Jezusa. Święta Genowefa „Paryska” urodziła się w Nanterre pod Paryżem, dzisiaj są to przedmieścia bezpośrednio przylegające do stolicy, w roku 422. Powołanie zakonne wzbudziło w niej spotkanie ze świętym Germanem, biskupem Auxerre.
W Paryżu wiodła życie ascetyczne, pełne wyrzeczeń, co nie przeszkodziło jej kilkakrotnie stanąć na czele mieszkańców broniących Paryża przed najazdami.
To ona uśmierzyła panikę, jaką wywołała wieść o zbliżaniu się do bram miasta Hunów. Jej wstawiennictwu przypisywano cud polegający na tym, że pogańskie hordy Attyli ominęły miasto kierując się ku Loarze. Gdy Frankowie zablokowali dostęp do Paryża i jego mieszkańcom w oczy zajrzał głód, święta Genowefa zorganizowała flotyllę statków, które po Sekwanie dowoziły żywność. Zmarła w sędziwym wieku dnia 3 stycznia 500 roku – 1510 lat temu. Pochowano ją na wzgórzu, które dzisiaj nosi nazwę „La Montagne Sainte-Geneviéve”, czyli „Góry świętej Genowefy”. Chlodwig, który z Lutecji uczynił stolicę swego państwa, kazał wybudować na wzgórzu bazylikę. Wzgórze nie jest jedynym miejscem związanym z osobą patronki Paryża. Jadąc wzdłuż Sekwany, na jej lewym brzegu, zanim dotrzemy do katedry Notre Dame, na jednym z filarów mostu de la Tournelle, wznosi się wysmukły, strzelający w niebo pomnik. Na pionowym bloku wznosi się wyrzeźbiona przez Landowskiego postać świętej. Ponoć inspiracje ku temu czerpał ze strzelistości gotyckich katedr. Mimo tego autor nie chciał aż tak wysokiego cokołu, bo jego zdaniem postać tam umieszczona jest nieczytelna.
Trudno także trafić na kościół pod wezwaniem świętego Stefana de Mont stojący na wzgórzu świętej Genowefy.
Jego prześliczna bryła ukryta jest za zwalistym Panteonem, który swoimi rozmiarami wypełnia ogromną przestrzeń placu. Idąc lekko pod górę z Ogrodów Luksemburskich bryła Panteonu rośnie nam w oczach. Dopiero niemal w ostatniej chwili, zza jej pleców wyrasta strzelista wieża kościoła St. Etienne-du-Mont. W jego wnętrzu znajduje się sarkofag świętej Genowefy. Kościół związany był z Opactwem świętej Genowefy i z założonym w XIII wieku Uniwersytetem. Do powstania Sorbony bardzo przyczynili się kanonicy, genowefianie, osiedli przy grobie świętej, dbając o kościół pod jej wezwaniem, a potem go rozbudowując. Rewolucja uczyniła z niego Panteon, a kości świętej publicznie spalono. Z dawnego kościoła w Opactwie pozostała wieża, zwana dzisiaj wieżą Chlodwiga, zaś studenci korzystają z mieszczącej się w XIX wiecznym, architektonicznie nieco nudnawym budynku, biblioteki świętej Genowefy. I tak powoli dobiega końca ostatni spacer po Paryżu z Notatnikiem w dłoni. Święta Genowefo, patronko Paryża, miej jego mieszkańców i tych, którzy odwiedzają stolicę „światła i miłości” w swojej opiece.
Żegnamy i zapraszamy
29/01/2010 16:02 TU
Nasza wspólna historia
Kultura - z archiwum RFI
Ostatnia aktualizacja 22/02/2010 17:12 TU
Ostatnia aktualizacja 21/02/2010 11:38 TU