Agnieszka Kumor
Tekst z 01/08/2007 Ostatnia aktualizacja 01/08/2007 10:03 TU
W ramach festiwalu Paris Quartier d’Eté (Paryż Kwatera Letnia) zaprezentowany został spektakl tanga Milonga Royale, w którym wystąpili (obok tancerzy) wspaniali muzycy z Tria PSP. Pod tym barbarzyńskim skrótem ukryli się: Cira Perez, William Sabatier i Norberta Pedreira. Z kolei w wiosce Saurat, w departamencie Ariège i regionie Midi-Pyrénées, rozpoczyna się w środę i potrwa do soboty Festiwal Bajek.
Nieboraki, które spędzają lato w mieście, mają od kilku lat wielką letnią atrakcję kulturalną (obok oczywiście zainicjowanych ostatnio miejskich usług rowerowych): to festiwal Paris Quartier d’Eté. Spośród spektakli tańca wybrałam dla Państwa przedstawienie zatytułowane: Milonga Royale. Spektakl pokazany został na Dziedzińcu Orleańskim Palais Royal i wystąpili w nim zarówno artyści argentyńscy, jak i francuscy. Francuzów zobaczyliśmy wśród tańczących par, niestety musimy przyznać, że brakowało im scenicznego wyrazu.
Błyskotliwie natomiast i z wielkim polotem zaprezentowali się dwaj tancerze, (a w życiu prywatnym – rodzeni bracia) los Hermanos Macana. Był w ich tańcu pastisz przedwojennych „numerów” tanecznych, atmosfera tancbudy z podejrzanych dzielnic Buenos Aires, niewysilony komizm, taneczne mistrzostwo i lekkość wykonania. To prawdziwi tancerze-aktorzy, godni artystów Piny Bausch. Nawiązują zresztą do pierwszych lat tanga, kiedy to męska populacja Buenos Aires przeważała nad damską i panom przychodziło często tańczyć w parach... z panami. Bracia Macana prezentują różne figury, raz prowadzi jeden, to znów drugi (by przypadkiem nikt nie posądził go o zniewieściałość!), wykorzystują kolejno swoje roztargnienie, by przejąć prowadzenie. Świetna zabawa, za którą stoi ogrom tanecznej pracy.
Wieczór zainaugurowało jednak, i potem tancerzom towarzyszyło, Trio PSP, w składzie (przypomnijmy): Cira Perez (gitara), William Sabatier (bandoneon) i Norberta Pedreira (guitarrón). Każdy z nich jest wirtuozem i publiczność nagrodziła ich rzęsistymi oklaskami!
W wiosce Saurat, w regionie Midi-Pyrénées, pod wiszącą skałą Carlong rozpoczyna się 1 sierpnia i potrwa do 4 sierpnia Festiwal Bajek. Jak mówią jego organizatorzy, festiwal jest „mostem nad przepaścią ustalonych sądów wiodącym w stronę nieprzebranych równin wyobraźni”. Na przekór cywilizacji obrazu i elektronicznych gadżetów, zaproszeni „bajarze” opowiadają słuchaczom zgromadzonym na głównym placu Saurat legendy, podania, bajki i wiersze o wspaniałej przeszłości tej ziemi i jej mieszkańców.
Festiwal otworzył Olivier de Robert, którego poznaliśmy w paryskiej siedzibie Maison Midi-Pyrénées, gdzie opowiadał nam (prawdziwą) historię francuskich katarów. Wśród innych bajarzy wystąpią: Florent Rivière, Daniel Oulié i Philippe Sizaire, poeta i niegdysiejszy autor piosenek dla Serge’a Reggianiego. Gościem specjalnym jest Kanadyjczyk, Robert Amyot, który przywiózł nieco podań z ojczystego Québecu.
Festiwal w Saurat zakończy 4 sierpnia wieczorny, bajkowy spacer z pochodniami, na który czekają nie tylko dzieci.
Żegnamy i zapraszamy
29/01/2010 16:02 TU
Nasza wspólna historia
Kultura - z archiwum RFI
Ostatnia aktualizacja 22/02/2010 17:12 TU
Ostatnia aktualizacja 21/02/2010 11:38 TU