Szukaj

/ languages

Choisir langue
 

W Muzeum Rodina

Rzeźba i fotografia

Piotr Błoński

Tekst z 24/01/2008 Ostatnia aktualizacja 24/01/2008 15:11 TU

<em>Pocałunek</em>, fot. Eugène Druet, 1898© Musée Rodin, Paris 2007

Pocałunek, fot. Eugène Druet, 1898
© Musée Rodin, Paris 2007

Auguste Rodin (1840-1917)pozostawił po sobie nie tylko ogromny własny dorobek rzeźbiarski, ale także ogromną kolekcję dzieł i przedmiotów, które na różny sposób wykorzystywał w procesie twórczym - rzeźb, fragmentów, obrazów, rycin, rysunków i fotografii. Zebranych przez niego fotografii doliczono się ponad 7000: wśród nich szczególną wartość mają naturalnie portrety jego i bliskich, ale przede wszystkim fotografie jego dzieł, skończonych lub w trakcie powstawania. Tym właśnie fotografiom poświęcona jest obecna wystawa w Muzeum Rodina w Paryżu.

Dornac, <em>Rodin w pracowni przed pomnikiem Wiktora Hugo</em>, 1898© Musée Rodin, Paris 2007

Dornac, Rodin w pracowni przed pomnikiem Wiktora Hugo, 1898
© Musée Rodin, Paris 2007

Fotografia służyła Rodinowi najpierw do dokumentacji poszczególnych stanów dzieła: na wielu kliszach dokonywał on korekty, szkicował nowe pomysły. Zależało mu też na rejestracji całej swej produkcji, i to według ścisłych wskazówek, które dyktował fotografom, dotyczących kąta ujęcia, naświetlenia, ogólnej atmosfery. Cała ta grupa zdjęć ukazuje więc powstawanie dzieła od pierwszych szkiców w glinie, poprzez kolejne stany w gipsie aż po realizacje w brązie.

Z czasem jednak Rodin zapalił się do wartości artystycznych fotografii jako takiej i dlatego oprócz fotografów pracujących stale w jego atelier, dopuszczał doń kilku innych, o bardziej wyraźnych ambicjach artystycznych. Wreszcie, Rodin bardzo dbał o rozpowszechnianie swej twórczości na skalę międzynarodową, do czego służyły, rzecz jasna, starannie dobierane reprodukcje jego dzieł.

<em>Skurczona ręka</em>, fot. Eugène Druet, ok.1898© Musée Rodin, Paris 2007

Skurczona ręka, fot. Eugène Druet, ok.1898
© Musée Rodin, Paris 2007

Wystawa odzwierciedla te trzy potrzeby – którym zresztą w zasadzie odpowiadają trzy grupy fotografów pracujących dla Rodina od lat osiemdziesiątych XIX wieku aż do jego śmierci w roku 1917.

Pierwszego swego stałego fotografa Rodin znalazł w sąsiedztwie swego atelier. Był nim Eugène Druet (1867-1916), właściciel karczmy, w której rzeźbiarz zwykł degustować omlety sporządzane przez jego małżonkę Lucie. Druet był jednak pasjonatem i wkrótce Rodin zaproponował mu stałą współpracę. Jej ukoronowaniem była wszechstronna rola impresaria i agenta handlowego, jaką Druet odegrał w czasie Wystawy Światowej w 1900 roku – tej, na której Rodin miał własny pawilon, i w którym dozwolił na osobną wystawę fotografii swych dzieł wykonanych przez Drueta. Druet pracował dokładnie według wskazówek Rodina, ale jako amator i pasjonat nie podporządkowywał się przyjętym wówczas kanonom reprodukcji dzieł sztuki.

<em>Mała rusałka</em>, fot. Jacques-Ernest Bulloz, 1903-1904© Musée Rodin, Paris 2007

Mała rusałka, fot. Jacques-Ernest Bulloz, 1903-1904
© Musée Rodin, Paris 2007

W 1903 roku Druet poszedł swoją drogą, zakładając galerię sztuki. Zastąpił go w 1903 roku profesjonalista w dziedzinie reprodukcji dzieł sztuki, Jacques-Ernest Bulloz (1858-1942), który podpisał kontrakt z prawem wyłączności i pracował dla Rodina do 1917 roku.

Już wcześniej jednak, w 1900 roku, pokłóciwszy się z Druetem, Rodin zwrócił się do Jeana Limeta (1855-1941), w zasadzie specjalisty od patynowania brązów, ale zdolnego fotografa, za pośrednictwem którego poznał środowisko fotografów pikturalistów. Termin ten odnosi się do powstałego w Europie i Ameryce, w latach 90. XIX wieku, kierunku fotografii, którego protagoniści nie zadowalali się dokumentacją rzeczywistości, lecz świadomie zmierzali do nadania fotografii rangi dzieła sztuki, manipulując nimi zarówno w stadium ujęcia jak i obróbki.

<em>Towards the light- Midnight (Balzac)</em>, fot. Edward Steichen, 1908© Musée Rodin, Paris 2007

Towards the light- Midnight (Balzac), fot. Edward Steichen, 1908
© Musée Rodin, Paris 2007

W kręgu Rodina przedstawicielami tego kierunku byli, prócz Limeta, Amerykanin Edward Steichen (1879-1973) i Anglicy Stephen Haweis (1878-1969) i Henry Coles (1875-?). Cała ta czwórka wykonywała fotografie w sytuacjach, które nie naruszały wyłączności Bulloza – na przykład z okazji otwarcia muzeum Balzaca, do którego Rodin przeznaczał swój słynny posąg pisarza. W szczególności Steichen całymi tygodniami pracował w ogrodzie willi Rodina w Meudon nad nocnymi ujęciami posągu. Rodin z satysfakcją stwierdził, że fotografowie ci dokonują autorskiej reinterpretacji jego dzieł.

Żegnamy i zapraszamy

17 grudnia 1981 - 31 stycznia 2010

29/01/2010 16:02 TU

Ostatnia audycja

Pożegnanie ze słuchaczami

Ostatnia aktualizacja 09/02/2010   12:44 TU

Nasza wspólna historia

Paryż - Warszawa

Francja dla Polski na falach eteru

31/01/2010 12:32 TU

Kultura - z archiwum RFI

Piosenka, kabaret, musical

Za kulisami piosenki francuskiej

Ostatnia aktualizacja 25/02/2010   21:42 TU

Teatr we Francji

Paryskie aktualności teatralne

Ostatnia aktualizacja 23/02/2010   14:33 TU

Kronika artystyczna

Paryskie wystawy 2000-2009

Ostatnia aktualizacja 16/02/2010   14:56 TU

Paryska Kronika Muzyczna

Ostatnia aktualizacja 22/02/2010   17:12 TU

POST-SCRIPTUM I MULTIMEDIA

Ostatnia aktualizacja 21/02/2010   11:38 TU