Piotr Błoński
Tekst z 21/02/2008 Ostatnia aktualizacja 21/02/2008 17:19 TU
Pierre Paulin w Warsztatach Mobilier national, 2007r.
(Photo : Olivier Amsellem/ Collection Mobilier national)
Większość dzieł Paulina od razu kojarzy się z estetyką lat 60. i 70., na co wpływa nie tylko forma, ale może również zamiłowanie do żywych, ostrych barw.
Na wystawie znajduje się około 70 przykładów jego twórczości, w tym elementy wyposażenia Pałacu Elizejskiego, wykonane w 1971 roku na zamówienie prezydenta Pompidou. Do dziś pozostała tam jadalnia – natomiast salon i palarnia zostały zdemontowane już po trzech latach. Następca – Valéry Giscard d’Estaing – nie słynął z zamiłowania do nowoczesności. Wszelako wyposażenie zachowało się:
"Mushroom", fotelik, 1959, szkielet z rur metalowych, pianka poliuretanowa, tkanina elastyczna.
Centre Georges Pompidou, Musée national d’art moderne.
(Photo : Olivier Amsellem/ Collection Mobilier national)
stoły z przyciemnionego szkła, krzesła-tulipany, głębokie, krągłe fotele i kanapy – wszystko to przechowywane jest w zbiorach Mobilier National – instytucji zarządzającej całym ruchomym dobytkiem państwa francuskiego – a poszczególne przykłady wystawione są, wśród innych realizacji Paulina, w Galerii Gobelinów. Dzięki tym prezydenckim zamówieniom – później także dla prezydenta Mitterranda – Pierre Paulin stał się pierwszym szeroko znanym francuskim designerem: ale kiedy niedawno, w czasie audycji z jego udziałem w studio RFI, nasz kolega Pierre-Edouard Deldique porównał jego ówczesną sławę do obecnej sławy Philippe’a Starcka, Paulin oburzył się:
„Między mną a Starckiem nie ma żadnego podobieństwa. My nie uprawiamy tego samego zawodu. Philippe Starck ma wyczucie reklamy, którego ja nigdy nie miałem, realizuje projekty w duchu tego, czy design był na długo przed nim, no i ma taką bardzo dzisiejszą wizję świata, poprzez stosunek do reklamy, do pieniądza – ta wizja całkowicie różni się od mojej.”Zamówienia dla Pałacu Elizejskiego rozsławiły twórczość Paulina, ale i stały się po trosze jego przekleństwem, bo przesłoniły wszystko inne. A jego dorobek jest ogromny – od lat 50., kiedy design był we Francji do tego stopnia nieznany, że Paulin związał się z holenderską firmą Artifor w której katalogu jego dzieła figurują do dziś, po lata 90., kiedy w ramach własnej firmy, którą prowadził wraz z drugą żoną, Mają Wodzisławską, tworzył projekty mebli realizowanych przez fachowców z państwowych warsztatów Mobilier national, wykorzystując dziewiętnastowieczne techniki obróbki drewna.
Twórczość Paulina mieści się w klasycznej definicji designu, takiego, w którym podstawą jest technologia i materiał, "opracowanie techniczne przedmiotu", jak on sam mówi. A podkreśla on z mocą, że nigdy nie uważał się za artystę, że design jest twórczością kolektywną, a wytworzony przedmiot nie ma udawać dzieła sztuki, lecz służyć praktycznym potrzebom ludzi.
Żegnamy i zapraszamy
29/01/2010 16:02 TU
Nasza wspólna historia
Kultura - z archiwum RFI
Ostatnia aktualizacja 22/02/2010 17:12 TU
Ostatnia aktualizacja 21/02/2010 11:38 TU