Piotr Rosochowicz
Tekst z 14/03/2008 Ostatnia aktualizacja 27/03/2008 09:57 TU
Na 78. Salonie Samochodowym w Genewie pokazano wiele nowości. Wszystkie firmy samochodowe, na całym świecie, prześcigają się w tym, aby swych klientów czymś zaskoczyć, coś nowego wprowadzić do swych klasycznych, na ogół, modeli, które klienci ci mogą nabyć w salonach samochodowych u dealerów. Genewa, Frankfurt i Paryż w Europie, Seattle i Detroit w USA czy New Delhi w Azji to targi samochodowe, na których „trzeba być obecnym”, trzeba wystawiać… I na ogół wszystkie firmy samochodowe tam są – nawet te najmniej znaczące…
Prawdziwą furorę podczas genewskiej wystawy samochodowej zrobił wystawiany tam prototyp samochodu, który „jeździ po twardej nawierzchni i pływa w wodzie”. Taki „samochód Jamesa Bonda”. Wystawiany on jest przez Szwajcarów pod nazwą Squba.
Poza tym mamy tam, jak zwykle, samochody bardzo ekologiczne i tanie – takie, jak omawiany już przez nas przed paroma miesiącami indyjski Tata. A tak przy okazji dodajmy, że indyjski miliarder, właściciel Taty, Rajan, wyraził podczas genewskiego salonu chęć zostania ważnym akcjonariuszem włoskiej, bardzo ekskluzywnej firmy… Ferrari. Ano, pożyjemy, zobaczymy…
Francuska firma Renault przedstawia wersję sportową modelu Twingo – Twingo RS, lub inaczej Twingo F1 R28.
Dacia, rumuńska filia Renault wystawia na salonie w Genewie kolejny model „oszczędnego” samochodu – Sandero, który ma być młodszym bratem odnoszącego wielkie sukcesy w całej Europie modelu Logane. Sandero ma być produkowany w fabryce rumuńskiej w Piteszti. Jak twierdzi jeden z dyrektorów firmy, pani Béatrice Foucher, Dacia chciałaby stać się „prawdziwą, uznawaną na całym kontynencie europejskim firmą produkującą samochody”.
Proszę sobie wyobrazić, że do światowej walki o klienta włączył się i norweski producent samochodów. Wystawia on w Brukseli całkowicie elektryczny model Th!nk produkowany w nowopowstałej fabryce samochodów w Aurskog pod Oslo. Firma już ma na niego 10 tys. zamówień. Th!nk podczas jazdy wydala do atmosfery zaledwie 60 g dwutlenku węgla na kilometr! Podobnie jest z posiadającym jedynie napęd elektryczny modelem Nissan Pivo, który przedstawił podczas Salonu w Genewie dyrektor naczelny formy Renault, Carlos Ghosn, jako że Renault i Nissan to jedna spółka.
Ciekawy jest też nowy model Citroëna – Citroën Cactus.
Parę słów trzeba też napisać o nowym modelu Lancii – Lancia Delta. W spoty reklamowe tego modelu zaangażowała się nawet Pierwsza Dama Francji - Carla Bruni-Sarkozy. Być może właśnie to ściąga ‑ twierdzą dziennikarze - wielkie tłumy na stoisko Lancii. Wg wstępnych kalkulacji, przedstawiony nowy model Lancii ma kosztować we Francji zaledwie niecałych 16 tys. €.
Przy cenie baryłki ropy naftowej przekraczającej 100 dolarów, należy wspomnieć o „oszczędzających zużycie paliwa” oponach, też wystawianych w Genewie. Nowe opony francuskiej firmy Michelin o nazwie „energy saver” pozwalają na oszczędności prawie 20% w zużyciu paliwa! Zakładając te opony na prowadzony przez nas samochód, zmniejszamy się także ilość wypuszczanego do naszej atmosfery CO2!
Żegnamy i zapraszamy
29/01/2010 16:02 TU
Nasza wspólna historia
Kultura - z archiwum RFI
Ostatnia aktualizacja 22/02/2010 17:12 TU
Ostatnia aktualizacja 21/02/2010 11:38 TU