Piotr Błoński
Tekst z 13/03/2008 Ostatnia aktualizacja 13/03/2008 14:55 TU
Babilończykom zawdzięczamy odkrycie pisma klinowego, dzięki któremu odczytujemy ich zapiski z pół miliona zachowanych glinianych tabliczek, zamiłowanie do astronomii i do tworzenia encyklopedii, podział roku na miesiące i okręgu na 360 stopni, a także wspaniałe dzieła sztuki, poczynając od Bramy Isztar, przeniesionej w XIX wieku do berlińskiego Pergamonu, której elementy wypożyczono na omawianą wystawę w Luwrze. Ale to tylko fragment tematu. Wystawa ta dotyczy bowiem nie tylko świadectw historii Babilonu, lecz także jej dziedzictwa, śladu, jaki Babilon odcisnął na cywilizacjach współczesnych i późniejszych. Dodajmy, że zostanie ona pokazana w lecie w Berlinie, a w przyszłym roku w Londynie.
Smok Marduka z Bramy Isztar, ceramika z epoki Nabuchodonozora
© Olaf M. Teßmer / SMB-Vorderasiatisches Museum Berlin
W paryskiej wersji dzieli się ona na trzy sekcje: miasto w historii, dziedzictwo Babilonu, ponowne odkrycie w XVIII i XIX wieku. W pierwszej części podkreśla się cztery okresy:
- Panowanie Hammurabiego – XVIII wiek p.n.e., kiedy Babilon stał się stolicą imperium a także pierwszorzędnym centrum religijnym i kulturalnym. Wtedy też ukształtował się urbanistyczny układ miasta, który przetrwał 2000 lat – do początku naszej ery. Prócz Kodeksu Hammurabiego, podziwiamy posągi króla i dworzan, klejnoty i stele.
- Druga połowa drugiego tysiąclecia. Miasto nie jest stolicą polityczną, lecz nadal pozostaje centrum intelektualnym i kulturalnym dzięki działalności skrybów. Rozpowszechniają oni na całym ówczesnym Bliskim i Środkowym Wschodzie wielkie motywy literackie, jak np. epopeję Gilgamesza.
- Dalej – apogeum Babilonu za Nabuchodonozora. Miasto uważane jest wtedy za symbol harmonii świata zrodzonej z potęgi boga Marduka – nota bene, zstępującego na ziemię po stopniach wieży Babel, która, jak się okazuje, wcale nie miała służyć wspinaniu się ludzi do nieba. Ta kosmologiczna wizja znajduje odbicie w urbanistyce i dekoracji miasta – jej charakterystyczne motywy i symbole zebrano na wystawie.
- W ostatnim okresie, po utracie niezależności na rzecz Persów, potem Aleksandra Wielkiego i jego następców, wreszcie Partów, Babilon zachowuje przez kilka stuleci pozycję międzynarodowego ośrodka kultury.
Druga sekcja dotyczy, z jednej strony, dziedzictwa kulturalnego i artystycznego, którego bogactwo tłumaczy tak długotrwały wpływ Babilonu, z drugiej zaś - opowieści i legend o Babilonie, mieście przeklętym, mieście grzechu i skłócenia, skupiska wszelkiego zła – które naznaczyły, już w starożytności, kultury sąsiednie – poczynając od kultury żydowskiej a później chrześcijańskiej. Równolegle Babilon budził fascynację swą potęgą i cudami architektury, murami i wiszącymi ogrodami, co z kolei zrodziło dalsze legendy (np. o Semiramidzie).
Trzecia sekcja, to ponowne odkrycie Babilonu, choć na dobrą sprawę, nigdy jego śladów nie zagubiono i zawsze docierali tam różni podróżnicy. Zainteresowanie Babilonem zwiększyło się jednak od XVIII wieku, np. w pismach Kirchera i Voltaire’a, czy wskutek przekładu Baśni z tysiąca i jednej nocy. W XIX wieku do dzieła zabrali się archeolodzy – dotąd przebadali mniej niż dziesiątą część obszaru miasta.
Wystawę zamyka projekcja fragmentów Nietolerancji, filmu Griffitha z 1916 roku, jako przykład trwałości motywu Babilonu również w sztuce wieku XX.
Żegnamy i zapraszamy
29/01/2010 16:02 TU
Nasza wspólna historia
Kultura - z archiwum RFI
Ostatnia aktualizacja 22/02/2010 17:12 TU
Ostatnia aktualizacja 21/02/2010 11:38 TU