Szukaj

/ languages

Choisir langue
 

Teatr

Polacy na Festiwalu w Edynburgu

 Agnieszka Kumor

Tekst z  20/08/2008 Ostatnia aktualizacja 16/02/2010 17:51 TU

<em>Dybuk</em>, Sz. An-skiego i H. Krall, reż. K. Warlikowski, TR Warszawafot. Stefan Okolowicz

Dybuk, Sz. An-skiego i H. Krall, reż. K. Warlikowski, TR Warszawa
fot. Stefan Okolowicz

Gdzie są granice nowej Europy, która stała się zaskakująco różnorodna? Jaki jest wkład nowych krajów we wspólnotowe dzieło? Co widać na obrzeżach Europy? Tegoroczny Międzynarodowy Festiwal w Edynburgu poświęcił wiele miejsca Polsce i młodym krajom członkowskim Unii Europejskiej. Jego celem jest przekraczanie granic – tych dosłownych, zbudowanych przez ludzi, i tych, które oddzielają świat duchowy od fizycznego.
@ EIF

@ EIF


Artyści bez granic

Polska, Czechy, Węgry, Estonia, ale również Rosja, Gruzja, Iran, Turcja, Izrael, Egipt i Liban. To kraje pochodzenia zaproszonych artystów. Prokofiew, Chopin, Debussy, Haydn, Liszt, Beethoven, Brahms, ale również Smetana, Janáček, Szymanowski, Seiber, Dohnányi czy Biber. To jeśli chodzi o kompozytorów. Program jest w tym roku niezwykle różnorodny, takie ambicje miał dyrektor festiwalu, Jonathan Mills. Operę Smetany Dwie wdowy wykonała Opera Szkocka pod dyrekcją Francesco Cortiego, recital fortepianowy dał czeski pianista Ivan Moravec, z dziełami Bartóka i Dvořaka wystąpiła Budapeszteńska Orkiestra Festiwalowa pod dyrekcją Ivána Fischera. Niejako proroczo w świetle niedawnych wydarzeń politycznych odebrano umieszczenie w programie gruzińskiego baletu narodowego.

<em>Dybuk</em>, Sz. An-skiego i H. Krall, reż. K. Warlikowski, TR Warszawafot. Stefan Okolowicz

Dybuk, Sz. An-skiego i H. Krall, reż. K. Warlikowski, TR Warszawa
fot. Stefan Okolowicz

Pierwsze sukcesy

Występy polskich artystów objęły zarówno Międzynarodowy Festiwal, jak i Festiwal Teatrów Awangardowych Fringe. Na głównym festiwalu czterema gwiazdkami (na pięć możliwych) uhonorowali przedstawiciele renomowanej prasy Dybuka Szymona An-skiego (wystawionego w połączeniu z opowiadaniem Hanny Krall) w adaptacji i reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego. Joyce McMillan z The Scotsman nazwała warszawską produkcję „błyskotliwie intensywną i głęboką realizacją dramatu An-skiego. […] Spektakl Warlikowskiego spala się powoli w teologii i mistyce, obdarowując widza hojnym przesłaniem”. Szkocka krytyk chwaliła świetne aktorstwo, scenografię i nastrojowe światło. The Herald przyjął spektakl z głębokim zrozumieniem, również przyznając Dybukowi cztery gwiazdki.

Magdalena Cielecka w<em> 4.48 Psychosis,</em> S. Kane, reż. G. Jarzyna, TR Warszawafot. Stefan Okolowicz

Magdalena Cielecka w 4.48 Psychosis, S. Kane, reż. G. Jarzyna, TR Warszawa
fot. Stefan Okolowicz

 

Niemal jednym tchem z poprzednim wymieniane jest drugie wydarzenie festiwalu przybyłe z Polski - 4.48 Psychosis Sary Kane w reżyserii Grzegorza Jarzyny z Magdaleną Cielecką w roli głównej, spektakl „traktujący o granicy wytrzymałości psychicznej”, jak mówi Jonathan Mills.

 

<em>Król Roger</em>, K. Szymanowskiego, reż. M. Treliński, Teatr Marijski z Petersburgafot. Marek Grotowski

Król Roger, K. Szymanowskiego, reż. M. Treliński, Teatr Marijski z Petersburga
fot. Marek Grotowski

Ostatnim akcentem Międzynarodowego Festiwalu będzie Król Roger, opera Karola Szymanowskiego, produkcja Teatru Maryjskiego z Petersburga, w reżyserii Mariusza Trelińskiego, orkiestrą dyryguje Walerij Gergiew, występują polscy soliści: Andrzej Dobber i Elżbieta Szmytka. Spektakl wystawiony zostanie 25 i 27 sierpnia.

Dodajmy, że Andrzej Seweryn wystąpił jako narrator w oratorium Le Roi David (Król Dawid) Arthura Honeggera, obok Angeli Denoke (sopran), Karen Cargill (alt) i Yanna Beurona (tenor). Szkocką królewską orkiestrą narodową pokierował Stéphane Denève.

Niesłabnące zainteresowanie

Widzowie Fringe’u znają i cenią polskie teatry, które niemal za każdym razem są nagradzane prestiżowym Fringe First. Wśród laureatów pierwszego tygodnia tegorocznej edycji festiwalu znalazł się Mateusz Zając, który napisał i wystąpił w sztuce Krawiec z Inwerness, produkcji szkockiego teatru Dogstar z Inverness prezentowanej w Assembly @ George Street, w reżyserii Bena Harrisona. To polski akcent, a poza nim mamy co najmniej sześć polskich spektakli.

"Do piachu", T. Różewicza (scena zbiorowa), reż. Janusz Opryński i Witold Mazurkiewicz, Teatr Provisorium i Kompania Teatr.fot. Przemek Szyszka

"Do piachu", T. Różewicza (scena zbiorowa), reż. Janusz Opryński i Witold Mazurkiewicz, Teatr Provisorium i Kompania Teatr.
fot. Przemek Szyszka

Do piachu Tadeusza Różewicza prezentuje - w Universal Arts Theatre - działający od roku 1976 w Lublinie, Teatr Provisorium. Od roku 1996 współpracuje z nim regularnie Kompania Teatr. W tym trudnym dramacie, który jest swoistym raportem z czasu apokalipsy, „kiedy to Bóg człowieka opuścił”, realia sztuki zeszły na drugi plan wobec próby opowieści o „kawałku naszej dwudziestowiecznej historii”, twierdzą reżyserzy Janusz Opryński i Witold Mazurkiewicz.

<em>...etcetera</em>, Teatr K3 (Marta Rau, Sława Tarkowska i Ewa Mojsak)fot. Tomasz Markowski

...etcetera, Teatr K3 (Marta Rau, Sława Tarkowska i Ewa Mojsak)
fot. Tomasz Markowski

Trzy damy: Marta Rau, Sława Tarkowska i Ewa Mojsak z białostockiego Teatru K3 przywiozły ...etcetera - „historię życiowych dylematów” sprowadzonych do gestów codzienności, opowiedzianą bez słów, za to z pomocą lalek w Hill Street Theatre.

 

 

Anna Skubik w sztuce "Złamane paznokcie", reż. Romuald Wicza-Pokojski, Teatr Wiczy z Torunia.fot. Archiwum Teatru Wiczy

Anna Skubik w sztuce "Złamane paznokcie", reż. Romuald Wicza-Pokojski, Teatr Wiczy z Torunia.
fot. Archiwum Teatru Wiczy

Anna Skubik wystąpiła w Złamanych paznokciach Teatru Wiczy z Torunia, w reżyserii Romualda Wiczy-Pokojskiego. To rzecz o Marlenie Dietrich, którą gra kukiełka a narratorką jest fikcyjna uczennica i opiekunka. To studium umierającego symbolu, powolne odejście w niepamięć mitu gości w Hill Street Theatre. 

Teatr Wiczy przywiózł ponadto w reżyserii Romualda Wiczy-Pokojskiego mrożkowskich Emigrantów. Można ich oglądać w samochodzie dostawczym ustawionym w centrum miasta, w Rocket @ Demarco Roxy Art House, za każdym razem mieści się tam 11 osób.

Baldanders, przedstawienie oparte na utworach Poe’ego, Borgesa i Topora w reżyserii Marcina Bikowskiego według scenariusza Marcina Bartnikowskiego wystawia w Hill Street Theatre białostocka Kompania Doomsday, tu znów mamy do czynienia z aktorem i lalką.

I wreszcie mim, Ireneusz Krosny, przywiózł we własnej interpretacji Pantomimę dla śmiechu – panoptikum życiowych absurdów, prezentowane w Hill Street Theatre.

Szerzej o spektaklach na Festiwalu w Edynburgu już w przyszły poniedziałek!

Żegnamy i zapraszamy

17 grudnia 1981 - 31 stycznia 2010

29/01/2010 16:02 TU

Ostatnia audycja

Pożegnanie ze słuchaczami

Ostatnia aktualizacja 09/02/2010   12:44 TU

Nasza wspólna historia

Paryż - Warszawa

Francja dla Polski na falach eteru

31/01/2010 12:32 TU

Kultura - z archiwum RFI

Piosenka, kabaret, musical

Za kulisami piosenki francuskiej

Ostatnia aktualizacja 25/02/2010   21:42 TU

Teatr we Francji

Paryskie aktualności teatralne

Ostatnia aktualizacja 23/02/2010   14:33 TU

Kronika artystyczna

Paryskie wystawy 2000-2009

Ostatnia aktualizacja 16/02/2010   14:56 TU

Paryska Kronika Muzyczna

Ostatnia aktualizacja 22/02/2010   17:12 TU

POST-SCRIPTUM I MULTIMEDIA

Ostatnia aktualizacja 21/02/2010   11:38 TU