Marek Brzeziński
Tekst z 13/05/2009 Ostatnia aktualizacja 14/05/2009 07:39 TU
Szef Renault F1 Flavio Briatore stwierdził, że jeżeli FIA nie cofnie swojej decyzji, to jego firma pod koniec bieżącego roku wycofuje się ze startów. Renault F1 podjęła decyzję nazajutrz po tym, jak słynny Ferrari zapowiedział, że w przyszłym roku nie będzie brał udziału w wyścigach.
Ferrari jest jedynym konstruktorem samochodów wyścigowych startującym od pierwszych mistrzostw świata Formuły 1 rozegranych w 1950 roku. Była to reakcja na wprowadzenie przez FIA pułapu wydatków na utrzymanie stajni w wysokości 40 milionów funtów szterlingów.
Decyzja ta wywołała prawdziwą burzę w kręgach firm startujących w Formule 1. FIA tłumaczy, że została zmuszona do takiego kroku w odpowiedzi na warunki powstałe w wyniku kryzysu gospodarczego, który dotknął także organizatorów Formuły 1.
Federacja w geście dobrej woli proponuje, by stajnie, które wydadzą mniej, niż proponowany pułap, mogły zastosować różne rozwiązania techniczne w tej chwili zabronione.
Prezes Ferrari Luca di Montezemolo skierował do kibiców Scuderi podziękowania za słowa poparcia, jakie napłynęły po zapowiedzi zakończenia startów w wyścigach Formuły 1 przez słynne bolidy z czarnym koniem w herbie.
Żegnamy i zapraszamy
29/01/2010 16:02 TU
Nasza wspólna historia
Kultura - z archiwum RFI
Ostatnia aktualizacja 22/02/2010 17:12 TU
Ostatnia aktualizacja 21/02/2010 11:38 TU