Szukaj

/ languages

Choisir langue
 

Zagraniczne instytucje kulturalne

Mieć czy nie mieć witrynę w Paryżu

 Piotr Błoński

Tekst z  11/06/2009 Ostatnia aktualizacja 12/06/2009 17:26 TU

Instytut Polski w Paryżu nie prowadzi już publicznej działalnościDR

Instytut Polski w Paryżu nie prowadzi już publicznej działalności
DR

Przeglądając popularne tygodniowe paryskie informatory kulturalne, takie jak Pariscope lub Officiel des spectacles, natrafiamy, w rubrykach dotyczących sztuki, muzeów i wystaw, na zdumiewającą ilość propozycji wystaw w instytucjach i fundacjach propagujących twórczość kulturalną krajów, z którymi te instytuty i fundacje są związane. Niezależnie od propozycji muzeów i instytucji francuskich, które bynajmniej nie ograniczają się do sztuki francuskiej, mamy dzięki nim w Paryżu stale około dwudziestu prezentacji artystów czy grup artystów zagranicznych.

Mamy więc po pierwsze instytuty zależne bezpośrednio od rządów poszczególnych krajów. Należy do nich na przykład Instytut Szwedzki wcześniej zwany Szwedzkim Centrum Kulturalnym, zajmujący przepiękny pałacyk w dzielnicy Marais – zakupiony i odrestaurowany przez Szwecję w 1971 roku; obecnie jest tam wystawa pt. Dokąd zmierza szwedzki design? – stanowiąca uproszczoną retrospektywę tej twórczości od Karin i Carla Larssonów od XIX wieku po twórców dzisiejszych. Także w dzielnicy Marais ma siedzibę szwajcarskie centrum kulturalne, gdzie gości obecnie międzynarodowa wystawa sztuki współczesnej pt. Użytek z dokumentów.

Kanadyjskie centrum kulturalne, nieopodal pałacu Inwalidów, proponuje równocześnie wystawę tkanin Inuitów i monograficzną wystawę Erica Camerona. W Domu Kultury Japońskiej przy moście Bir-Hakeim akurat nie ma w tej chwili wystawy, ale za to w jednym z gmachów naprzeciw Łuku Tryumfalnego, w fundacji Mitsukoshi, finansowanej przez największą japońską sieć dystrybucyjną, jest wystawa tradycyjnego malarstwa japońskiego Nihon-ga autorstwa Morita Rieko. Paręset metrów niżej na Polach Elizejskich Dom Danii wystawia twórczość Louise Campbell, wielkiej figury duńskiego designu.

Chińskie centrum kulturalne, współpracujące z Instytutem Konfucjusza, zaprasza do swego nowoczesnego gmachu otwartego w ubiegłym roku w VII dzielnicy na wystawę pt. 100 lat sztuki – chodzi tu o twórczość ostatniego stulecia w dziełach malarstwa, ryciny i rysunku z głównych chińskich muzeów i prywatnych kolekcji. Niezależnie od tego w dzielnicy St Germain funkcjonuje skromniejszy Dom Kultury Chińskiej, prywatna fundacja, o której wspominałem z okazji wystawy fotografii hrabiego Skarbka.

Ustaloną markę ma Centrum Kulturalne Calouste Gulbenkiana, propagujące kulturę Portugalii, i którego biblioteka jest największym w Europie, poza Portugalią ośrodkiem dokumentacji tego kraju. Organizowane są tam regularnie wystawy portugalskich artystów współczesnych. W Instytucie Cervantesa obejrzeć można wystawę poświęconą recepcji dzieła poety katalońskiego Bverso Brossa; w Instytucie Meksyku – wystawę grafiki współczesnej z archiwów warsztatu litograficznego Kyron; sztuka Ameryki Łacińskiej ma zresztą swą stałą siedzibę w bardzo znanym w Paryżu i aktywnym ośrodku Maison de l’Amérique Latine przy Bulwarze St Germain: w Goethe Institut jest wystawa wokół powieści W.G. Sebalda Austerlitz; w Instytucie Holenderskim – wystawa fotografii Erwina Olafa; w Instytucie Fińskim nieopodal Sorbony – przezabawne figurki z terrakoty Tommi Toja; w Instytucie Węgierskim koło kościoła St Sulpice – wystawa nt. węgierskiego modernizmu w latach 1910-1930; w Centrum Kulturalnym Serbii naprzeciw centrum Pompidou – wystawa Milicy Zivadinovica.

Skupiłem się na instytucjach finansowanych lub współfinansowanych przez państwa, pomijając większość fundacji prywatnych. Tak czy owak, na tym tle można ponownie zadumać się nad zasadnością decyzji polskich władz o ograniczeniu działalności Instytutu Polskiego przy rue Jean Goujon. Jak informowaliśmy, ma on obecnie za zadanie wyłącznie propagowanie kultury polskiej poprzez współpracę z francuskimi instytucjami, a w samym gmachu nie ma żadnej publicznej działalności. Poza oszczędnościami budżetowymi, motywowano to głównie tym, że celem jest propagowanie kultury polskiej wśród francuskich odbiorców, a publiczność Instytutu Polskiego stanowili głównie Polacy. Problem rozwiązano więc przez pozbycie się publiczności.

Żegnamy i zapraszamy

17 grudnia 1981 - 31 stycznia 2010

29/01/2010 16:02 TU

Ostatnia audycja

Pożegnanie ze słuchaczami

Ostatnia aktualizacja 09/02/2010   12:44 TU

Nasza wspólna historia

Paryż - Warszawa

Francja dla Polski na falach eteru

31/01/2010 12:32 TU

Kultura - z archiwum RFI

Piosenka, kabaret, musical

Za kulisami piosenki francuskiej

Ostatnia aktualizacja 25/02/2010   21:42 TU

Teatr we Francji

Paryskie aktualności teatralne

Ostatnia aktualizacja 23/02/2010   14:33 TU

Kronika artystyczna

Paryskie wystawy 2000-2009

Ostatnia aktualizacja 16/02/2010   14:56 TU

Paryska Kronika Muzyczna

Ostatnia aktualizacja 22/02/2010   17:12 TU

POST-SCRIPTUM I MULTIMEDIA

Ostatnia aktualizacja 21/02/2010   11:38 TU