Anna Rzeczycka
Tekst z 07/08/2009 Ostatnia aktualizacja 07/08/2009 13:17 TU
Kino plenerowe weszło już na stałe do letniego programu rozrywek w większych i mniejszych miastach i miasteczkach Francji. W tym roku rekordy poprzednich wydań powinny zostać pobite: na terenie całego kraju odbywa się aż 2100 imprez tego typu. Wobec skarg właścicieli sal kinowych, zaniepokojonych powodzeniem bezpłatnych projekcji, organizatorzy niektórych z nich musieli wprowadzić zasadę płatności i obiecać, że nie będą pokazywać żadnych nowości.
Kino plenerowe w La Villette
Ciągle bezpłatny pozostaje najpopularniejszy z letnich festiwali pod gołym niebem: „Kino plenerowe” odbywające się od 18 lat, od połowy lipca do końca sierpnia w parku podparyskiego miasteczka naukowo- kulturalnego la Villette.
Ponad 7 tysięcy widzów co wieczór zapełnia tę niekonwencjonalną salę kinową. Dekorum jest rzeczywiście imponujące: ekran, największy w Europie, to nadmuchiwana struktura wysoka na 18 metrów i szeroka na 32. Widownia zaś to ogromny trawnik, odpowiadający wielkością dwóm połączonym stadionom piłki nożnej. Dźwięk płynie z 2 gigantycznych wież. Widz, niezależnie od tego, gdzie się znajduje, może być pewny, że zobaczy i usłyszy wszystko, co padnie z ekranu. Decorum i jego atmosfera liczą się tak samo, a czasem nawet więcej, niż sam film. Trawniki la Villette zaczynają przyjmować gości już o 19.30, projekcja rozpoczyna się dopiero, gdy mrok zapadnie.
Na leżaku i pod kocem
Co robić przed filmem? Najlepiej coś zjeść. Do tradycji już należy przynoszenie przez widzów koszyczków z piknikiem - młodzi wcinają kanapki, dorośli, przychodzący tu często bezpośrednio po pracy - otwierają butelki z winem. Japońscy turyści, wyczerpani po dniu intesywnego zwiedzania, namiętnie grają w karty. Aktywność konsumpcyjno- hazardowa zamiera, gdy zapala się ekran. Za 6 euro wynająć można sobie leżak i koc. W zimne wieczory, które zdarzają się przecież także i w sierpniu, bardzo się to przydaje. Ludzi nie odstrasza nawet deszcz. Ostatnim razem, gdy lało jak z cebra, na widowni pod parasolami do końca projekcji wytrwało 3 tysiące widzów.
Frekwencja zależy oczywiście w dużej mierze od filmu - największe powodzenie do tej pory miały Matrix i Pulp Fiction, które widziało od 17 do 19 tysięcy osób jednocześnie. W tym roku w programie festiwalu w La Villette znajdziemy m.in. Podróż do Nowej Ziemi Terrence’a Malicka, Piratów z Karaibów Gore Verbinskiego , Wszystko za życie Seana Penna, Broken Flowers Jima Jarmusha, Tajemnica Brokeback mountain Anga Lee i Amistad Stevena Spielberga.
Kino plenerowe w centrum miasta
Od 9 lat w sierpniu w Paryżu odbywa się jeszcze jeden festiwal filmowy pod gołym niebem. Nosi bardzo romantyczny tytuł „Kino w świetle księżyca” i organizowany jest przez Forum des Images w Beaubourgu. Jest to festiwal przywiązany do filmów, których akcja toczy się w Paryżu. Dodatkową jego zaletą jest fakt, że projekcje mają miejsce w najpiękniejszych zakątkach francuskiej stolicy: w tym roku są to Montmartre, ogrody przy Polach Elizejskich, park André Citroën, ogrody Trocadéro. Seanse, zawsze bezpłatne, zaczynają się o godzinie 21h30. Repertuar jest zazwyczaj klasyczny: w tym roku znalazło się w nim wiele filmów zmarłego niedawno francuskiego reżysera Claude’a Berriego.
Lyon, Marysylia, Korsyka itd.
Swe letnie kino na wolnym powietrzu ma także kolebka kina - miasto Lyon. Projekcje mają miejsce o dwa kroki od hangaru, który posłużył braciom Lumière jako tło pierwszego filmu w historii kinematografii. Festiwal kina pod gołym niebem urządzany w Marsylii przeznaczony jest głównie dla młodej widowni. Specjalnością festiwalu filmu w Lama na Korsyce jest z kolei wieś. Pomysłów na letnie festiwale filmowe jest – jak widać mnóstwo – pozwalają one umilić sobie gorące lato tym, którzy nie wyjeżdżają na wakacje i są atrakcją dla przyjezdnych turystów.
Żegnamy i zapraszamy
29/01/2010 16:02 TU
Nasza wspólna historia
Kultura - z archiwum RFI
Ostatnia aktualizacja 22/02/2010 17:12 TU
Ostatnia aktualizacja 21/02/2010 11:38 TU