9. rocznica śmierci Jerzego Giedroycia

Wizyta w Maisons-Laffitte

 Anna Bernhardt

Tekst z  20/09/2009 Ostatnia aktualizacja 26/01/2010 11:22 TU

Jerzy Giedroyc w swoim gabinecie.
© foto Piotr Wójcik, Agencja Gazeta

14 września 2000 roku zmarł Jerzy Giedroyc.
O tej najwybitniejszej postaci polskiej emigracji powojennej napisano wiele, nie sposób bowiem przecenić roli legendarnego Redaktora paryskiej „Kultury”, na której wychowały się pokolenia opozycjonistów w kraju. To właśnie wykładane na tych łamach koncepcje polityczne, toczone dyskusje i spory na temat przeszłości i przyszłości Polski były zalążkiem fermentu w kraju rządzonym przez komunistów. To właśnie dzięki działalności wydawniczej Jerzego Giedroycia Polacy - i nie tylko - poznali dzieła Miłosza, Gombrowicza, Bobkowskiego czy Sołżenicyna i Pasternaka, by wymienić tylko kilka nazwisk.

Zofia Hertz, Henryk Giedroyc i Jerzy Giedroyc w domu "Kultury".
© foto Piotr Wójcik, Agencja Gazeta

Dziewięć lat minęło od śmierci Redaktora i jak co roku, w domu, gdzie spędził on blisko pół wieku spotykają się przyjaciele i współpracownicy „Kultury”, by uczcić pamięć Jerzego Giedroycia.

Udajmy się i my do podparyskiej miejscowości Maisons-Laffitte. „Kultura” zgodnie z wolą Redaktora się już nie ukazuje, ale Instytut Literacki nadal działa i rozpoczyna nawet nowe projekty pod okiem Henryka Giedroycia, któremu starszy brat pozostawił tę spuściznę.