Piotr Błoński
Tekst z 05/10/2009 Ostatnia aktualizacja 05/10/2009 16:12 TU
Kryzys uderzył w nie w dwójnasób: nie tylko przez zmniejszenie sprzedaży, ale równocześnie przez ograniczenie kredytu. Większość firm przeżywających trudności nie jest w stanie sprostać zobowiązaniom finansowym z braku wystarczających środków własnych. Zauważmy tu, że we wszystkich publikowanych we Francji omówieniach sytuacji ekonomiczno-finansowej francuskich średnich przedsiębiorstw, odnotowuje się zawsze, że są one mniej wytrzymałe od niemieckich, bo są mniejsze, mają mniejszy kapitał własny i w konsekwencji słabsze oparcie finansowe.
Choć rysują się oznaki zakończenia kryzysu, w bieżącej działalności firmy jeszcze tego nie odczuwają. Nie wystarczają więc ulgi i udogodnienia, z których korzystają one od jesieni ubiegłego roku. A są to ulgi niemałe, wśród których najważniejsze, to moratoria na długi socjalne i fiskalne, zwolnienia ze składek socjalnych nowozatrudnionych pracowników, nieopodatkowywanie inwestycji produkcyjnych, szybsze wypłacanie subwencji na badania naukowo-techniczne, a z drugiej strony, wsparcie kapitału przedsiębiorstw oraz ułatwienia kredytowe za pośrednictwem dwóch specjalnie do tego powołanych instytucji, odpowiednio Strategicznego Funduszu Inwestycyjnego FSI, zaopatrzonego w 20 mld euro, oraz nakierowanego specyficznie na małe i średnie firmy publicznego banku Oseo. Bank ten udzielił dotąd kredytu 18 tysiącom firm na sumę 4,5 mld euro, a przez mechanizm mediacji umożliwił pożyczenie im przez banki dalszych półtora miliarda. Szacuje się na 150 000 liczbę uratowanych w ten sposób stanowisk pracy.
Ale to wszystko nie dosyć. Obecna faza planu wsparcia jest wycelowana specyficznie w małe i średnie przedsiębiorstwa. Wspomniany Fundusz FSI został zaopatrzony w dodatkowy miliard euro, który służyć ma wzmocnieniu kapitału własnego średnich firm. Ale wiele z nich, to przedsiębiorstwa rodzinne, których właściciele wcale nie chcą oddawać w zastaw za tę pomoc części kapitału: dla nich przeznacza się 300 mln euro na pomoc w formie długoterminowych obligacji, a 200 mln przeznacza się na ułatwienie mediacji w uzyskiwaniu kredytów bankowych.
Ze swej strony wspomniany publiczny bank Oseo zaopatrzony został w miliard euro na specjalne pożyczki długoterminowe, zwane pożyczkami partycypatywnymi; spłata tych kredytów jest nie tylko przesunięta w czasie, ale w dodatku nie jest objęta gwarancją w razie niepowodzenia firmy: tyle, że te kredyty będą droższe niż rynkowe.
Ponadto przedłuża się o rok wymienione na wstępie ulgi socjalne i fiskalne. Dodajmy, że prawie wszystkie przedsiębiorstwa we Francji skorzystają w przyszłym roku z ulgi, jaką jest zniesienie taxe professionnelle, rodzaju podatku od obrotu, którego podatek od emisji dwutlenku węgla nie zastąpi w pełnej wysokości.
Wszystko to niewątpliwie ułatwi wielu firmom przeżycie ciężkich czasów, ale równocześnie świadczy o bardzo wielkiej zależności francuskiej gospodarki od państwa.
Żegnamy i zapraszamy
29/01/2010 16:02 TU
Nasza wspólna historia
Kultura - z archiwum RFI
Ostatnia aktualizacja 22/02/2010 17:12 TU
Ostatnia aktualizacja 21/02/2010 11:38 TU