Tekst z 15/10/2009 Ostatnia aktualizacja 15/10/2009 18:42 TU
Nie dość, że przed paroma dniami wyszło na jaw, że francuskie Zakłady Energetyczne EDF składują pod gołym niebem na Syberii zubożone, czyli już wykorzystane rudy uranowe, to teraz jeszcze okazało się, że Komisariat Energii Atomowej odkrył przy elektrowni atomowej w Cadarache w regionie Bouche-du-Rhône „nadwyżkę” odpadowego i składowanego plutonu. Zamiast 8 kg zapisanych w papierach, w „odpadowni” były 22 kilogramy; a Komisariat szacuje, że dojdzie do tego jeszcze dodatkowych 17 kg. W przypadku substancji radioaktywnych jest to „o wiele za dużo”.
Jak twierdzi francuski oddział organizacji ekologicznej Greenpeace, „świadczy to o braku umiejętności składowania odpadów radioaktywnych i o całkowitej niefrasobliwości władz w odniesieniu do sytuacji, w której składuje się nadwyżkowe kilogramy substancji promieniotwórczej, której nawet gramowe ilości są szkodliwe dla człowieka”.
Francuski minister ekologii, Jean-Louis Borloo oświadczył, że „Jawność, jeśli chodzi o substancje radioaktywne, musi być absolutna: chodzi o bezpieczeństwo nuklearne kraju” . Zdaniem Greenpeace, Borloo „sam się ośmiesza się, przyznając, że władze francuskie są manipulowane przez francuski przemysł jądrowy”.
Żegnamy i zapraszamy
29/01/2010 16:02 TU
Nasza wspólna historia
Kultura - z archiwum RFI
Ostatnia aktualizacja 22/02/2010 17:12 TU
Ostatnia aktualizacja 21/02/2010 11:38 TU