Tekst z 07/12/2009 Ostatnia aktualizacja 08/12/2009 18:36 TU
W Kopenhadze rozpoczął się od dawna oczekiwany szczyt klimatyczny. Trwać będzie dwa tygodnie a weźmie w nim udział 15 tysięcy przedstawicieli 193 państw, którzy będą szukać porozumienia w sprawie walki z ocieplaniem klimatu. Na zamknięcie obrad ma przybyć ponad stu szefów państw i rządów. Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama zapowiedział swój przyjazd na ostatni dzień konferencji, 18 grudnia.
W dniu inauguracji konferencji kopenhaskiej, indyjski ekspert, Radżendra Paczauri, szef międzyrządowej grupy badań nad ewolucją klimatu, wygłosił szczególnie dramatyczne przemówienie na sesji inauguracyjnej, stwierdzając, że katastrofy klimatyczne już się zaczęły, w najbliższym czasie zaś spodziewać się należy zwiększenia liczby katastrofalnych upałów i ulewnych deszczy, przy jednoczesnych suszach w innych regionach świata, nasilenia cyklonów, zniknięcia w przeciągu tego stulecia pokrywy lodowej na Biegunie Północnym i na Grenlandii, w wyniku czego wody morskie podniosą się o siedem metrów, a potop zaleje jedną piątą mieszkańców globu, katastrofalnego spadku zasobów wody, wymarcia od 20% do 30% gatunków zwierząt, jeżeli temperatura podskoczy od 1,5 do 2,5 stopni, oraz spadku plonów o połowę w niektórych krajach Afryki. Dr Pachauri ma lat 67, więc większości tych katastrof zapewne nie dożyje, z wykształcenia jest zaś inżynierem, specjalistą od budowy lokomotyw, wykształconym w indyjskim Instytucie Kolejowym w Dżamalpurze.
Chiny i Indie; czyli dwa kraje najbardziej zanieczyszczające atmosferę nie chcą się zgodzić na proponowane w dokumencie końcowym obniżenie emisji gazów cieplarniach o 50 procent.
77 państw rozwijających się odrzuca wyznaczenie górnej granicy i progu 2020 roku w tym tekście. Pewne jednak deklaracje przywódców światowych tuż przed szczytem napawają organizatorów optymizmem, że być może jednak uda się podpisać ważne polityczne zobowiązania. Ostatnio Afryka Południowa zobowiązała się obniżyć wydzielanie gazu powodującego efekt cieplarniany o 34 procent do 2020 roku, pod warunkiem, że państwa bogate obiecają pomoc zarówno technologiczną jak i finansową krajom rozwijającym się. Kraje europejskie nie mają ochoty zwiększyć swoich zobowiązań tyczących redukcji wydzielania dwutlenku węgla. Polski minister ds. europejskich, Mikołaj Dowgielewicz, potwierdził, że w chwili obecnej warunki nie pozwalają zwiększyć tych zobowiązań z 20 do 30%. Dotyczą one okresu do roku 2020. Dowgielewicz powiedział, że będzie to możliwe, jeżeli inne kraje rozwinięte podejmą podobne zobowiązania.
Premierowi Danii i organizatorom konferencji została wręczona petycja, apelująca do przywódców całego świata, by wyznaczyli ambitne cele podczas konferencji w sprawie klimatu.
Pod petycją złożyło podpisy 10 milionów osób na całym świecie, a kampania w tej sprawie prowadzona była przez ponad 200 różnych organizacji. Pomysłodawcy tej akcji nie mają wątpliwości, że ilość podpisów świadczy o wadze, jaką obywatele świata przywiązują do spraw klimatu. Kampania TckTckTck – przypominająca, że czas nieuchronnie płynie – została zainicjowana przez Greenpeace. Wydarzenie to, zorganizowane na ogromną skalę, stanowi poważne wyzwanie dla duńskiej policji, która oddelegowała do pilnowania porządku w Kopenhadze połowę swoich ludzi. Nie wszyscy obecni na szczycie (delegaci, przedstawiciele organizacji pozarządowych i prasy) będą mieli prawo wejść do centrum konferencyjnego.
Do stolicy Danii przybywają również licznie obrońcy klimatu – przewidziano dla nich specjalne pociągi i autobusy. Organizacje pozarządowe wystosowały w sobotę apel o wzięcie udziału w wielkiej manifestacji w celu wywarcia presji na delegatach.
W ciągu najbliższych dwóch tygodni kraje uprzemysłowione i kraje wschodzące będą się starały dojść do porozumienia na temat środków, jakich należy użyć, aby ocieplanie klimatu nie wzrosło o więcej niż 2 stopnie Celsjusza. W chwili obecnej zobowiązania w sprawie redukcji wydzielania trujących gazów do atmosfery pozwalają spodziewać się podniesienia temperatury o 3,5 stopnia Celsjusza. Uczestnicy konferencji mają również zapewnić państwa najbardziej narażone na klimatyczny chaos, że udzielą im niezbędnej pomocy finansowej i to już od przyszłego roku.
Żegnamy i zapraszamy
29/01/2010 16:02 TU
Nasza wspólna historia
Kultura - z archiwum RFI
Ostatnia aktualizacja 22/02/2010 17:12 TU
Ostatnia aktualizacja 21/02/2010 11:38 TU