Marek Brzeziński
Tekst z 10/01/2010 Ostatnia aktualizacja 10/01/2010 17:02 TU
Działająca w Paryżu kancelaria adwokacka „Copernic avocats” uruchomiła w styczniu 2010 roku swoją kancelarię w Warszawie. Biuro mieści się w Pałacu Kultury. Na czele biura stoi mecenas Łukasz Głuszczuk. Po wielu latach mecenas Łukasz Głuszczuk wrócił nad Wisłę. Była to zatem okazja, aby porozmawiać o tematach nie tylko związanych z samym przedsięwzięciem, lecz także o tym wszystkim, z czego żyjący w Warszawie na stałe nie zdają sobie na co dzień sprawy, podczas, gdy dla przybysza, nawet dla Polaka, ale od lat wrośniętego w tkankę francuskiej formy życia, może być zaskoczeniem.
Kuchnia. Klimat. Obyczaje. Także w biznesie, czyli coś, co świetnie określił John Mole w swojej książce „Mind your manners. Managing business cultures in Europe”. Jednym słowem uważaj na maniery, czyli, w jaki sposób uporać się z kulturowymi różnicami w biznesie w Europie.
A mówiąc o kulturze nie mamy na myśli tylko galerii sztuki, filharmonii i desek teatralnej sceny, lecz także odrębności w interpretacji czasu, motywacji do wysiłku wynikających właśnie z kulturowej inności, a nawet biurokracji, bo każdy naród ją ma, tylko inne do niej dzierży klucze w dłoni.
Takie zagadnienia mogą być interesującym punktem refleksji dla tych wszystkich, którzy mieliby ochotę, czy też nadzieje, na otwarcie swojego biznesu nad Wisłą, a z Francją związani byliby przez lata. O tym wszystkim chcieliśmy rozmawiać z mecenasem Łuakszem Głuszczukiem, chociaż rzecz jasna to jest zaledwie czubek góry lodowej tematów jakie moglibyśmy poruszyć. Na początek, padło sakramentalne pytanie o to, w jakim celu otwarto kancelarię „Copernic Avocats” w Warszawie. Mówi mecenas Łukasz Głuszczuk.
Żegnamy i zapraszamy
29/01/2010 16:02 TU
Nasza wspólna historia
Kultura - z archiwum RFI
Ostatnia aktualizacja 22/02/2010 17:12 TU
Ostatnia aktualizacja 21/02/2010 11:38 TU