Szukaj

/ languages

Choisir langue
 

Ekonomia i motoryzacja

Cztery chińskie kółka

 Piotr Błoński

Tekst z  11/01/2010 Ostatnia aktualizacja 11/01/2010 18:23 TU

 Ford T (reklama z r. 1908)Wikipedia

Ford T (reklama z r. 1908)
Wikipedia

W przeddzień otwarcia salonu samochodowego w Detroit, Chiny oznajmiły, że w ubiegłym roku sprzedano na ich terenie 13,5 miliona samochodów. Z tej informacji wynikają dwie rzeczy: po pierwsze sprzedaż samochodów w Chinach wzrosła w ciągu jednego roku o 45%. Po drugie Chiny stały się największym na świecie rynkiem motoryzacyjnym, wyprzedzając Stany Zjednoczone, gdzie sprzedaż spadła o 21 % i wyniosła 10,4 mln sztuk.

Eksperci przewidują, że Chiny utrzymają pierwsze miejsce w roku bieżącym. Wprawdzie tak masowy wzrost sprzedaży jest równoczesnym skutkiem jednorazowego rządowego wsparcia dla lokalnego przemysłu i obniżenia taks: ale przewiduje się, że tegoroczna sprzedaż wzrośnie o dalszych 5 do 10%.

W USA przeciwnie: nie tylko zmalała sprzedaż, ale po raz pierwszy liczba złomowanych samochodów była wyższa od liczby nowo nabytych. Amerykański park samochodowy, który liczył 250 mln sztuk, zachował ich „tylko” 246 mln.

Czy to zmiana epoki? Początek epoki masowej motoryzacji można datować na rok 1908, czyli od czasu seryjnej produkcji Forda T: jest to też początek epoki prymatu Ameryki w przemyśle samochodowym. Trwała ona równo sto lat. Zakończyła się bankructwem General Motors („to, co dobre dla GM, jest dobre dla USA”) i wykupem Chryslera przez Fiata.

Czy dlatego, że na cztery kółka przesiedli się Chińczycy, wchodzimy w nową epokę? W porządku symbolicznym, owszem. Ale częstokroć spotykane w komentarzach twierdzenie, że przeniesienie głównego ośrodka motoryzacji do Chin (i wkrótce Indii), jest symptomem przeniesienia światowego gospodarczego środka ciężkości, jest cokolwiek pospieszne. Podstawowy wniosek – to ten, że weszliśmy na dobre w nową epokę technologiczną. Rozwój przemysłu motoryzacyjnego w krajach „wschodzących” jest spełnieniem marzeń setek milionów ludzi ale nie jest, z technologicznego punktu widzenia nową epoką. Tak samo nie było nią rozpowszechnienie na cały świat, w końcu XIX wieku, lokomotywy parowej, mimo że przez dalsze dziesięciolecia odgrywała ona zasadniczą rolę w transporcie.

Tak jak Ford T stał się emblematem motoryzacji w początkach XX wieku, do jej historii w XXI przejdzie być może Toyota Prius – najliczniej sprzedany w ubiegłym roku model w Japonii. Dalszy rozwój motoryzacji w krajach rozwiniętych, to kolejny przeskok technologiczny, który dopiero zarysowuje się, do którego przygotowują się największe koncerny, zdolne przeznaczyć na inwestycje innowacyjne niespotykane wcześniej sumy: ale zmienia się też funkcja samochodu i sposób korzystania z niego. Tylko pierwsze pokolenie kierowców czerpie otuchę z pisku opon i wyprzedzania innych…

Żegnamy i zapraszamy

17 grudnia 1981 - 31 stycznia 2010

29/01/2010 16:02 TU

Ostatnia audycja

Pożegnanie ze słuchaczami

Ostatnia aktualizacja 09/02/2010   12:44 TU

Nasza wspólna historia

Paryż - Warszawa

Francja dla Polski na falach eteru

31/01/2010 12:32 TU

Kultura - z archiwum RFI

Piosenka, kabaret, musical

Za kulisami piosenki francuskiej

Ostatnia aktualizacja 25/02/2010   21:42 TU

Teatr we Francji

Paryskie aktualności teatralne

Ostatnia aktualizacja 23/02/2010   14:33 TU

Kronika artystyczna

Paryskie wystawy 2000-2009

Ostatnia aktualizacja 16/02/2010   14:56 TU

Paryska Kronika Muzyczna

Ostatnia aktualizacja 22/02/2010   17:12 TU

POST-SCRIPTUM I MULTIMEDIA

Ostatnia aktualizacja 21/02/2010   11:38 TU