Piotr Błoński
Tekst z 11/01/2010 Ostatnia aktualizacja 11/01/2010 18:23 TU
Eksperci przewidują, że Chiny utrzymają pierwsze miejsce w roku bieżącym. Wprawdzie tak masowy wzrost sprzedaży jest równoczesnym skutkiem jednorazowego rządowego wsparcia dla lokalnego przemysłu i obniżenia taks: ale przewiduje się, że tegoroczna sprzedaż wzrośnie o dalszych 5 do 10%.
W USA przeciwnie: nie tylko zmalała sprzedaż, ale po raz pierwszy liczba złomowanych samochodów była wyższa od liczby nowo nabytych. Amerykański park samochodowy, który liczył 250 mln sztuk, zachował ich „tylko” 246 mln.
Czy to zmiana epoki? Początek epoki masowej motoryzacji można datować na rok 1908, czyli od czasu seryjnej produkcji Forda T: jest to też początek epoki prymatu Ameryki w przemyśle samochodowym. Trwała ona równo sto lat. Zakończyła się bankructwem General Motors („to, co dobre dla GM, jest dobre dla USA”) i wykupem Chryslera przez Fiata.
Czy dlatego, że na cztery kółka przesiedli się Chińczycy, wchodzimy w nową epokę? W porządku symbolicznym, owszem. Ale częstokroć spotykane w komentarzach twierdzenie, że przeniesienie głównego ośrodka motoryzacji do Chin (i wkrótce Indii), jest symptomem przeniesienia światowego gospodarczego środka ciężkości, jest cokolwiek pospieszne. Podstawowy wniosek – to ten, że weszliśmy na dobre w nową epokę technologiczną. Rozwój przemysłu motoryzacyjnego w krajach „wschodzących” jest spełnieniem marzeń setek milionów ludzi ale nie jest, z technologicznego punktu widzenia nową epoką. Tak samo nie było nią rozpowszechnienie na cały świat, w końcu XIX wieku, lokomotywy parowej, mimo że przez dalsze dziesięciolecia odgrywała ona zasadniczą rolę w transporcie.
Tak jak Ford T stał się emblematem motoryzacji w początkach XX wieku, do jej historii w XXI przejdzie być może Toyota Prius – najliczniej sprzedany w ubiegłym roku model w Japonii. Dalszy rozwój motoryzacji w krajach rozwiniętych, to kolejny przeskok technologiczny, który dopiero zarysowuje się, do którego przygotowują się największe koncerny, zdolne przeznaczyć na inwestycje innowacyjne niespotykane wcześniej sumy: ale zmienia się też funkcja samochodu i sposób korzystania z niego. Tylko pierwsze pokolenie kierowców czerpie otuchę z pisku opon i wyprzedzania innych…
Żegnamy i zapraszamy
29/01/2010 16:02 TU
Nasza wspólna historia
Kultura - z archiwum RFI
Ostatnia aktualizacja 22/02/2010 17:12 TU
Ostatnia aktualizacja 21/02/2010 11:38 TU