Szukaj

/ languages

Choisir langue
 

Teatr

"W samotności pól bawełnianych", B.-M. Koltès, reż. P. Chéreau, Manufacture des Œillets, Ivry-sur-Seine, 22/11/1995

 Agnieszka Kumor

Tekst z  27/01/2010 Ostatnia aktualizacja 27/01/2010 14:27 TU

Patrice Chéreau na Festiwalu Filmowym w Wenecji, 2009.

Patrice Chéreau na Festiwalu Filmowym w Wenecji, 2009.

Patrice Chéreau, znany reżyser teatralny i okazjonalnie aktor, podczas kręcenia swego ostatniego filmu „Królowej Margot” z Isabellą Adjani, zapragnął powrócić na deski sceniczne. W sztuce Bernarda-Marii Koltesa, pt.: „W samotności pól bawełnianych” wystawionej w nowej oprawie w Manufacture des Œillets,‎ w Ivry-sur-Seine, możemy go oglądać w podwójnej roli - reżysera i jednego z aktorów.

W sztuce Koltesa Chéreau gra Dealera gotowego sprzedać Klientowi (w roli tej pamiętny odtwórca Henryka III z „Królowej Margot”, Pascal Greggory) wszystko o co tamten poprosi. „Jeśli widzę pana błądzącego o tej porze i w tym miejscu to znaczy, że czegoś panu trzeba, że pan tego nie ma, a ja mogę to panu dostarczyć”, mówi Dealer do Klienta.

Tych dwóch nieznajomych spotyka się nocą na przedmieściu wielkiego miasta w miejscu nieznanym, odpychającym. Jeden z ironicznym uporem twierdzi, że może załatwić wszystko, byleby go poprosić, drugi utrzymuje, że niczego mu nie trzeba. Dialog, będący równocześnie pojedynkiem słownym, jest zarazem skrzywioną wersją traktatu filozoficznego o marności świata tego.

Chéreau, przyjaciel i wspólnik Koltesa, był pierwszym reżyserem sztuk tego autora marginesu, który jak Jean Genet, zajął dziś miejsce w panteonie dramaturgii współczesnej i jest najczęściej grywanym w świecie autorem francuskim. Ale na dwa lata przed śmiercią Koltesa, w roku 1987 (Koltès zmarł w roku 1989) doszło do poważnego konfliktu między przyjaciółmi. Chéreau po raz pierwszy podjął się wtedy roli Dealera, zastępując czarnego aktora Isaaca de Bankolé, który grał prapremierę tej sztuki, ale był chwilowo zajęty. Koltès nie chciał, by Chérau grał rolę napisaną dla aktora czarnego. W znaczącej różnicy kolorów skóry obu bohaterów autor chciał podkreślić przepaść, jaka ich dzieli pod każdym względem i nieodwołalnie.

Pomimo tej ówczesnej, znaczącej skądinąd, różnicy zdań, Chéreau podkreśla dziś – „sztuka Koltesa odkrywa przede mną najbardziej intymną rzeczywistość, jaka rodzi się między ludźmi”. W nerwowej, a przy tym oszczędnej grze, pełnej wewnętrznej siły reżyser-aktor buduje sylwetkę kogoś, kto stara się ocalić własną pogwałconą tożsamość, kto w panice, z bezczelnością i usłużnością stara się podporządkować sobie drugiego, zatrzymać go.

Każdego wieczoru Chérau przeklina reżysera, czyli samego siebie, który chciał, by Dealer rozpoczynał spektakl powolnym marszem przez oświetloną słabym światłem widownię, jak w arabskich kawiarniach, „choć staram się nie zatrzymywać na nikim spojrzenia, to przecież widzę publiczność, a to strasznie mnie dekoncentruje”, żali się ze swych aktorskich doświadczeń, których w rzeczywistości nie oddałby za żadne skarby świata.

Patrice Chéreau, reżyser i odtwórca jednej z ról w sztuce Koltesa, wystawionej na scenie opuszczonej fabryki (Manufacture des Œillets) w Ivry-sur-Seine, twierdzi: „W samotności pól bawełnianych” to niezwykle ważne doświadczenie mego życia”.

Żegnamy i zapraszamy

17 grudnia 1981 - 31 stycznia 2010

29/01/2010 16:02 TU

Ostatnia audycja

Pożegnanie ze słuchaczami

Ostatnia aktualizacja 09/02/2010   12:44 TU

Nasza wspólna historia

Paryż - Warszawa

Francja dla Polski na falach eteru

31/01/2010 12:32 TU

Kultura - z archiwum RFI

Piosenka, kabaret, musical

Za kulisami piosenki francuskiej

Ostatnia aktualizacja 25/02/2010   21:42 TU

Teatr we Francji

Paryskie aktualności teatralne

Ostatnia aktualizacja 23/02/2010   14:33 TU

Kronika artystyczna

Paryskie wystawy 2000-2009

Ostatnia aktualizacja 16/02/2010   14:56 TU

Paryska Kronika Muzyczna

Ostatnia aktualizacja 22/02/2010   17:12 TU

POST-SCRIPTUM I MULTIMEDIA

Ostatnia aktualizacja 21/02/2010   11:38 TU