Szukaj

/ languages

Choisir langue
 

Teatr

Jerzy Grotowski w Pontederze - 02/08/1995

 Agnieszka Kumor

Tekst z  27/01/2010 Ostatnia aktualizacja 27/01/2010 15:12 TU

Dziennik Libération zamieścił obszerny wywiad z Jerzym Grotowskim. Po wyjeździe z Polski, po ogłoszeniu stanu wojennego, Grotowski spędził kilka lat w Stanach Zjednoczonych. W roku 1986, na zaproszenie dyrektora centrum poszukiwań teatralnych w Pontederze, we włoskiej Toskanii, polski artysta otworzył tam własny ośrodek pracy teatralnej. Nie reżyseruje, jednak, pisze i naucza. Tam też, w skromnym mieszkaniu, przyjął ekipę Libération.

We Francji ukazała się ostatnio książka współpracownika Grotowskiego, którego on sam uważa za swego kontynuatora -Thomasa Richardsa, pt.: Działania fizyczne w pracy Grotowskiego. Ta wielce interesująca książka, będąca rodzajem summy filozoficznych i praktycznych poszukiwań Grotowskiego, wydana została z obszernym esejem jego autorstwa, pt.: „Od kompanii teatralnej po sztukę jako wehikuł”, w którym Grotowski opisuje swoją artystyczną drogę od pierwszych doświadczeń w Teatrze Laboratorium i Teatr ubogi, tekst wydany w roku 1965, w czasopiómie Odra, który od tego czasu stał się dziełem niemal kultowym na Zachodzie, po ostatni etap jego poszukiwań w Pontederze.

Wychudły i osłabiony długoletnią chorobą serca, Grotowski chętnie zwierza się francuskiemu dziennikowi ze swych artystycznych wyborów. „Pamiętam nasz ostatni spektakl Księcia Niezłomnego w Berlinie Zachodnim, mówi. Odbyłem właśnie operację oka i nie mogłem znieść światła. Graliśmy w kościele, stanąłem więc za ołtarzem i słuchałem. Nagle uświadomilem sobie, ze w naszej pracy doszliśmy do jakiegoś punktu perfekcji, za którym mogliśmy się juz tylko powtarzać. Powiedziałem moim kolegom - wystarczy, zatrzymajmy się tutaj.”

Jak pisze Peter Brook w swej przedmowie do francuskiego wydania Teatru ubogiego: „Od czasów Stanisławskiego, nikt poza Grotowskim nie przeprowadził tak dogłębnej i pełnej analizy natury gry aktorskiej, jej fenomenu, znaczenia procesów umysłowych, fizycznych i emocjonalnych, jakie jej towarzyszą.” Tyle Brook na temat Grotowskiego.

A on sam o sobie? Nie lubi mówić o własnej spuściźnie teatralnej, woli termin „przekazywać doświadczenie”. „Thomas Richards jest człowiekiem poszukującym, a ja poszukiwałem kogoś takiego w latach 1985-1986. Nie chodzi mi o kontrolowanie zza grobu, czy kontynuuje on to, do czego doszedłem. Wyznaczyliśmy pewien kadr doświadczenia, w ramach którego on pójdzie własną drogą. „Interesuje nas ostatnio problematyka głosu śpiewanego. Dopiero niedawno oglądając po raz pierwszy nagrania naszych spektakli z Laboratorium stwierdziłem, że były one w dużej mierze śpiewane. To spostrzeżenie wzbudziło we mnie zainteresowanie dla śpiewu.

Z grupami teatralnymi, które zgłaszają sie do Pontedery pracujemy ostatnio nad działaniami fizycznymi, jakie kryją się w starych pieśniach tradycyjnych posługujących się metodą wibrującego głosu. W przeszłości pieśni te służyły rytuałowi religijnemu, maja zatem bezpośredni wpływ na głowę, serce, ciało osoby działającej. Umożliwiają przetwarzanie energii z witalnej w energie o znacznie bardziej subtelnym charakterze. W poprzednich swoich tekstach często mówiłem o rytuale świeckim w teatrze, wywiodłem go w przeszłości z oscylacji, w jakiej znajdowała się ówcześnie Polska - pomiędzy państwem ateistycznym a Kościołem. Pracuje z osobami o różnych światopoglądach religijnych i filozoficznych. Dlatego moich doświadczeń staram sie nie zamykać w jakiś określony system filozoficzny.

Wierze, że jeśli coś jest sprawdzalne w praktyce, to wyprzedza to także wszelkie podziały: kulturowe, religijne, filozoficzne. Richards zawarł w swej książce istotę naszej pracy: poszukiwanie profesjonalizmu, dyscyplina, ale i otwarcie na nieznane możliwości aktora.” Podczas moich podróży po krajach Azji Środkowej, Indiach, Ameryce Łacińskiej, Chinach, Afryce, Haiti, czytając Ewangelie i judaika, zawsze za punkt wyjścia brałem dziedzictwo osób, z którymi pracowałem, nie zastanawiając się - czy jest ono przydatne w teatrze, lecz raczej jaką zawiera naukę o ludzkich możliwościach.”

Żegnamy i zapraszamy

17 grudnia 1981 - 31 stycznia 2010

29/01/2010 16:02 TU

Ostatnia audycja

Pożegnanie ze słuchaczami

Ostatnia aktualizacja 09/02/2010   12:44 TU

Nasza wspólna historia

Paryż - Warszawa

Francja dla Polski na falach eteru

31/01/2010 12:32 TU

Kultura - z archiwum RFI

Piosenka, kabaret, musical

Za kulisami piosenki francuskiej

Ostatnia aktualizacja 25/02/2010   21:42 TU

Teatr we Francji

Paryskie aktualności teatralne

Ostatnia aktualizacja 23/02/2010   14:33 TU

Kronika artystyczna

Paryskie wystawy 2000-2009

Ostatnia aktualizacja 16/02/2010   14:56 TU

Paryska Kronika Muzyczna

Ostatnia aktualizacja 22/02/2010   17:12 TU

POST-SCRIPTUM I MULTIMEDIA

Ostatnia aktualizacja 21/02/2010   11:38 TU