Agnieszka Kumor
Tekst z 28/01/2010 Ostatnia aktualizacja 28/01/2010 18:47 TU
Tak aktorzy z Teatru Małego w Moskwie wspominali słynne lektury, jakie autor Lasu, dawał w prywatnym kręgu przyjaciół i krytyków. Ossip Mandelsztam napisał w swym eseju Teatr Sztuki i słowo : „Prawdziwa i słuszna droga do wywarcia wrażenia w teatrze wiedzie przez słowo, reżyseria skrywa się za słowem”. To zdanie, umieszczone w programie najnowszego spektaklu w Teatrze de Gennevilliers, zostało w pełni zrealizowane przez Bernarda Sobela w Talentach i wielbicielach, rzadko grywanej sztuce Ostrowskiego, tego „Szekspira kupiectwa”, jak bywa nazywany autor Burzy, Intratnej posady, Wilków i owiec czy sztuki Koń ma cztery nogi, a też się potknie…
Krytycyzm wcześniejszych autorów - Gribojedowa i Gogola, wrażliwość moralna Tołstoja, znakomite wyczucie środowisk i postaci, przenikliwość psychologiczna zapowiadająca Czechowa - Ostrowski, współczesny Dostojewskiemu i Turgieniewowi, żył w złotym okresie literatury rosyjskiej, lecz w teatrze był prawdziwym pionierem. Bez przesady można powiedzieć, że nie byłoby Czechowa, gdyby nie było Ostrowskiego. Bernard Sobel jest wyjątkowo wrażliwy na humor i wyostrzone spojrzenie tego autora. W Teatrze de Gennevilliers, którego jest założycielem i dyrektorem od 40 lat, zrealizował już trzy jego sztuki – dwukrotnie Gorące serce – w 1966 i 1995, Las w 1989 i Niewinnych winowajców w 2003. W szczytnym zamierzeniu realizacji „wszystkich dzieł” swego autora, jak inni porywają się na „wszystkie dzieła Szekspira”, postanowił regularnie wystawiać Ostrowskiego.
Sztuka Talenty i wielbiciele miała swą prapremierę w Moskwie w roku 1881, sława i pozycja Ostrowskiego były już wówczas ugruntowane, Burza z 1859 uznana została za arcydzieło, w 1885 Ostrowski mianowany został dyrektorem artystycznym Teatrów Cesarskich w Moskwie. Żonaty z aktorką, wieloletni kierownik literacki teatrów moskiewskich – znał życie teatralne od podszewki. W Talentach i wielbicielach uczynił z niego temat przewodni: młoda, utalentowana aktorka Niegina kocha swego nauczyciela i narzeczonego studenta Meluzowa. Jednakże jeśli pragnie pozostać w teatrze i rozwijać talent nie ma przed nią innej drogi jak oddać się w opiekę ustosunkowanego bywalca pierwszych rzędów. Odrzuca brudną propozycję księcia, utrata engagement potwierdza, że jedyna jej wolność polega na wyborze najdogodniejszego „opiekuna”. Wyjeżdża do Moskwy z bogatym kupcem Wielikatowem, który ratuje ją przed ruiną i wyznaje miłość.
Sobel odkrywa poszczególne warstwy sztuki jak XIX wieczne dekoracje umieszczone na olinowaniu – tyle że od tyłu. Sprzęty i przedmioty rozrzucono luźno po scenie. Na koniec otwiera przed nami drugą salę swego teatru w głębi sceny – powiew powietrza wkracza w duszną atmosferę rosyjskiej prowincji i dociera do nas, przygniecionych niesprawiedliwością i niegodziwością stosunków międzyludzkich, jak dyskretne przesłanie na drogę do domu – bądźcie wierni swemu sercu…
Był to spektakl Talentów i wielbicieli, Aleksandra Ostrowskiego, w reżyserii Bernarda Sobela, ze znakomitym aktorstwem godnym współczesnego teatru.
Żegnamy i zapraszamy
29/01/2010 16:02 TU
Nasza wspólna historia
Kultura - z archiwum RFI
Ostatnia aktualizacja 22/02/2010 17:12 TU
Ostatnia aktualizacja 21/02/2010 11:38 TU