Szukaj

/ languages

Choisir langue
 

2002-04-18 Styl epoki Ludwika XIII i Anny Austriaczki

 Piotr Błoński

Tekst z  15/02/2010 Ostatnia aktualizacja 15/02/2010 10:33 TU

W Grand Palais – wystawa poświęcona sztuce zdobniczej w czasach Ludwika XIII-ego i Anny Austriaczki. Dokładniej – dotyczy ona sztuki dworskiej w latach 1610-1660 – sztuki snycerskiej, złotniczej, jubilerskiej, meblarstwa i kowalstwa artystycznego, rusznikarstwa, ceramiki, a także grafiki, bo wzory zdobnicze były już wtedy rozpowszechniane za pomocą rycin.

Jest to w sztuce francuskiej dosyć osobliwy moment: krzyżują się bowiem w Paryżu wpływy włoskie, szczególnie, choć nie wyłącznie florenckie, z wpływami holenderskimi i niemieckimi. Te pierwsze wiążą się z dynastycznymi związkami władców Francji z Medyceuszami, a znajdywały w poprzednim stuleciu wyraz w twórczości drugiej szkoły Fontainebleau.Te drugie wynikają po prostu z niesłychanej ekspansji wzorów flamandzkiego i holenderskiego rzemioła artystycznego, które na ponad pół wieku zmonopolizowały całą północną Europę.

Przypomina to nieco sytuację Polski w tych samych latach – wpływy holenderskie od północy przez Gdańsk, wpływy włoskie od południa przez Kraków. Rezultat jest taki, że przedmioty pokazane na wystawie w Grand Palais mogłyby służyć za scenografię zarówno do Trzech Muszkieterów, jak i do sienkiewiczowskiej Trylogii – no, może bez jej trzeciej części. Zresztą, wśród prezentowanych rycin jedna z pierwszych, akwaforta wykonana przez Abrahama Bosse, przedstawia scenę ślubu Władysława Czwartego z Ludwiką Marią Gonzagą, zawartego w Fontainebleau za pośrednictwem ambasadorów.

Z grubsza rzecz biorąc, wystawa pokazuje, jak doszło do emancypacji sztuki francuskiej. Rola władców była w tym decydująca: ale trzeba pamiętać, że małoletniego Ludwika XIII zastępowała Maria Medycejska, a małoletniego Ludwika XIV-ego Anna Austriaczka; że bezpośrednie rządy sprawowali kardynałowie Richelieu i Mazarin; że przez całe pół wieku Francja przeżywała bardzo burzliwy okres rywalizacji króla i możnowładców, przechodzącej okresowo w otwartą wojnę domową. Mimo tego, to właśnie wtedy, a nie, jak często się wydaje, za dorosłych lat Ludwika XIV-ego, zrodziły się instytucje i zwyczaje, które z króla czyniły głównego mecenasa sztuki i dyrygenta życia intelektualnego i artystycznego. Akademia powstała w 1635-tym, Akademia Malarstwa i Rzeźby w 48-ym. Otóż jeśli nie powstał ich odpowiednik w dziedzinie sztuk zdobniczych, bo nie mieściło się to w ówczesnej doktrynie hierarchii sztuk, to bynajmniej nie znaczy, że nie korzystały one ze szczególnej opieki władców.

Richelieu sprowadzał z Niemiec snycerzy, którzy mieli narzucić całej Europie modę na prestiżowe hebanowe sekretarzyki; z Antwerpii ściągnął sławnego na całą Europę z wyrobów z kości słoniowej Gerarda von Opstala, a z Włoch rzemieślników, zdolnych naśladować szkło weneckie. Rodzina Gonzagów czyni w ten sam sposób ze swego nowego gniazda w Nevers jeden z najważniejszych ośrodków szklarstwa i ceramiki w Europie, złotnicy i jubilerzy przybywają dosłownie z wszystkich krajów. Równolegle z zamówieniami idą przywileje: sprowadzeni do Paryża jeszcze za Henryka IV-ego przedsiębiorcy flamandzcy zakładają tu warsztaty tkackie w zamian za potężne subwencje i krajowy monopol: podobnie rusznikarze czy hafciarze – nota bene, już w połowie siedemnastego wieku najgustowniej było ubierać się w Paryżu, o czym świadczą dwa pokazane na wystawie haftowane kostiumy króla Szwecji Karola X-ego.

Wystawa ilustruje poniekąd skutki działań oświeconej władzy: po pierwszym okresie gromadzenia i mnożenia wzorów i wpływów, kiedy manierystyczna jeszcze moda wymaga komplikowania form, zadziwiania i zaskakiwania widza czy użytkownika, około roku 1640 następuje szybka przemiana. Formy skłaniają się do pewnego rodzaju klasycyzmu, dekoracja roślinna nabiera cech lokalnych, projektanci tkanin wzorują się na dziełach Rafaela lub bezpośrednio na antyku – bo też moc królewskich stypendystów powróciła już z Włoch. Fundamenty klasycznej sztuki okresu panowania Ludwika XIV-tego są gotowe.

Dodam jeszcze że pierwsza część wystawy ma charakter systematycznego i tematycznego przeglądu poszczególnych dziedzin sztuki zdobniczej, druga zaś jest syntetyczną rekonstrukcją dworskich lub magnackich wnętrz: kaplicy, antyszambru, czyli przedpokoju który wtedy wszedł w modę, pokoju, galerii oraz gabinecików.

Żegnamy i zapraszamy

17 grudnia 1981 - 31 stycznia 2010

29/01/2010 16:02 TU

Ostatnia audycja

Pożegnanie ze słuchaczami

Ostatnia aktualizacja 09/02/2010   12:44 TU

Nasza wspólna historia

Paryż - Warszawa

Francja dla Polski na falach eteru

31/01/2010 12:32 TU

Kultura - z archiwum RFI

Piosenka, kabaret, musical

Za kulisami piosenki francuskiej

Ostatnia aktualizacja 25/02/2010   21:42 TU

Teatr we Francji

Paryskie aktualności teatralne

Ostatnia aktualizacja 23/02/2010   14:33 TU

Kronika artystyczna

Paryskie wystawy 2000-2009

Ostatnia aktualizacja 16/02/2010   14:56 TU

Paryska Kronika Muzyczna

Ostatnia aktualizacja 22/02/2010   17:12 TU

POST-SCRIPTUM I MULTIMEDIA

Ostatnia aktualizacja 21/02/2010   11:38 TU