Piotr Błoński
Tekst z 15/02/2010 Ostatnia aktualizacja 15/02/2010 12:21 TU
Oczywiście można; ale czy można czynić to nie z myślą o produkcji obrazków i zbycie wśród turystów i pamiątkarzy, lecz z upodobania, w przekonaniu że w takim rysunku i grafice wcale nie wszystko zostało powiedziane, że są jeszcze do odkrycia całe światy? I to można.
Można nawet w ten sposób, pozostając poza skupiającymi uwagę modernistycznymi czy postmodernistycznymi prądami, zyskać uznanie i estymę. W takiej sytuacji znalazł się Eric Desmazières, którego rysunki i akwaforty są przedmiotem prestiżowej wystawy w Muzeum Carnavalet czyli Muzeum Historii Paryża. Urodzony w 1948 roku, studiował w Paryżu w elitarnej Wyższej Szkole Nauk Politycznych, ale uzyskawszy dyplom poświęcił się całkowicie od roku 1971 twórczości artystycznej. Uznanie przyszło szybko – przed końcem lat siedemdziesiątych wystawiany był już w całej Europie zachodniej, w Japonii i w Nowym Jorku. Amatorzy grafiki szybko rozpoznają swoich.
Na wystawie w Muzeum Carnavalet pokazano około stu trzydziestu rysunków i akwafort, które skupiono w pięciu grupach, odpowiadających autorskim seriom. Widoki Paryża, z okna pracowni, z poezją dachów i perpektyw: Wnętrza paryskie, dalej – Warsztaty – tu rozliczne wersje warsztatu rytownika z kołem zamachowym wielkiej prasy drukarskiej na pierwszym planie; dalej – pasaże – dziewiętnastowieczne pasaże paryskie, łączące antyczne porządki ze strukturami ze stali i szkła i wreszcie: Biblioteki. W tej ostatniej serii znajdujemy widoki czytelni Biblioteki Narodowej z obsesyjnym rytmem stolików i lampek, ale także imaginacyjne biblioteki rodem z Jules Verne’a, koncentryczne, pnące się wielopiętrowo. Desmazières pracuje w wielkich formatach, rysuje precyzyjnie, z wielką dbałością o szczegóły całego mnóstwa przedstawianych elementów, kompozycja jest mocno podkreślona; cechą tych rysunków jest gra pomiędzy swoistym gigantyzmem kompozycji a tymi szczegółami, i niespodziewane zaburzenia proporcji lub zakrzywienia przestrzeni które przywodzą skojarzenia z Piranesim, i dzięki którym wnętrze czy widok uzyskuje cechy tajemniczej i pociągającej ponadczasowości.
Nb. w 2008 r. Eric Desmazières został wybrany do francuskiej Akademii Sztuk Pięknych – w sekcji Grafiki
Żegnamy i zapraszamy
29/01/2010 16:02 TU
Nasza wspólna historia
Kultura - z archiwum RFI
Ostatnia aktualizacja 22/02/2010 17:12 TU
Ostatnia aktualizacja 21/02/2010 11:38 TU