"Będę mocno atakowany, to pewne. Obwieszczają mi to zewsząd. Są ludzie, którzy nie lubią mojej muzyki. Mają do tego prawo. Są inni, którym się nie podoba, że moje nazwisko zbyt często powtarza się na afiszach", żalił się kompozytor w liście do przyjaciela. Jego życie wypełniła muzyka i zażarte walki ze złośliwymi krytykami.