Katarzyna Zawidzka
Tekst z 23/12/2009 Ostatnia aktualizacja 26/12/2009 14:41 TU
"Cichą noc" śpiewa się wszędzie, również we Francji. Ale Boże Narodzenie we Francji, zwłaszcza w dużych miastach, straciło już swój dawny, religijny i uroczysty charakter. Stało się przede wszystkim okazją do spotkania z rodziną i przyjaciółmi. No i, niestety, łakomym kąskiem dla handlowców. Gorączka przedświątecznych zakupów jest tu tak wielka, jak wszędzie.
Francja dumna jest bardzo, że jest państwem laickim. Podkreśla to na każdym kroku, często aż do przesady. Np. pasterki w wielu kościołach nie odbywają się tu o północy, ale w wieczór wigilijny. Ale uroczysta msza w katedrze Nôtre-Dame, celebrowana przez arcybiskupa Paryża, pozostała wierna tradycji.
W związku z tą laickością w ostatnich latach wiele szkół zrezygnowało z umieszczania w swych budynkach świątecznie przybranej choinki – w ramach politycznej poprawności uznano to za oznakę religijną, która może obrażać uczucia wyznawców innych religii. W domach prywatnych choinka jednak króluje nadal. Prezenty (głównie dla dzieci) umieszcza się w nocy z 24 na 25 grudnia w skarpetkach albo podłożonych pod choinkę, albo zawieszonych nad kominkiem.
Francuzi mają swoje tradycyjne potrawy wigilijne, różnią się one jednak od polskich. Przede wszystkim nie są postne - bo dawniej spożywano je po powrocie z pasterki. Zupełnie zapomniany jest, obecny tu niegdyś, zwyczaj dzielenia się opłatkiem. Dziś głównym przysmakiem w ten wieczór są ostrygi, do tego obowiązkowo szampan.
No i foie gras, czyli ten słynny pasztet z wątróbek specjalnie tuczonych kaczek lub gęsi. Do pasztetu często dodawane są trufle. Można to również popijać szampanem (szampan jest dobry na wszystko!), ale najlepsze jest białe, słodkawe wino z Dordonii, pachnący miodem i akacją monbazillac. Na deser podaje się Bûche de Nöel.
Jest to bardzo słodkie, składające się głównie z kremu, ciastko, udekorowane postaciami i przedmiotami kojarzącymi się z Gwiazdką. Symbolizuje ono prawdziwą „bûche“, czyli polano, które niegdyś palono w palenisku. Polano, wcześniej poświęcone, musiało być jak największe i spalać się powoli, przez wiele dni. Z czasem wielkie paleniska zaczęły być rzadkością, więc i tradycja upadła, a kawał drewna został zastąpiony ciastkiem. Obecnie produkuje się Bûche de Nöel z lżejszych kremów – w związku z modą na zdrowe jedzenie – lub z lodów.
Wielką tradycją francuskich domów, do dziś kultywowaną, choć już nie z takim zapałem jak niegdyś, są szopki. Budowano je tutaj już w 17 wieku, początkowo były skromne, niewielkie, umieszczano w nich figurki Dzieciątka, Świętych i sceny z życia Chrystusa. Potem do Francji dotarły szopki neapolitańskie, które wkrótce jednak zostały przyćmione przez prowansalskie – do dziś powód do dumy Francuzów. Są te szopki istotnie piękne i niezwykle bogate. Poza samą sceną narodzin przedstawiają całe miasteczka z południa Francji, z jej mieszkańcami, rzemieślnikami, kumoszkami, ze scenami z życia codziennego, wioskowymi zabudowaniami i zwierzętami. Początkwo wyrabiano je głównie z gliny lub z ciasta, dzisiaj używa się do produkcji najróżniejszych materiałów, a postaciom nadaje się najróżniejsze, czasami bardzo nowoczesne, symboliczne, kształty. Co roku w różnych miastach Francji organizowane są konkursy na najpiękniejszą szopkę.
Mają Francuzi swoje bardzo piękne kolędy i wiele pieśni bożonarodzeniowych. Zaadoptowali również niektóre kolędy z tradycji innych państw. Najsłynniejszą jest oczywiście Cicha noc, śpiewana w większości krajów, gdzie obchodzi się Boże Narodzenie. Najstarszą francuską kolędą jest pochodząca z XVI wieku „Entre le boeuf et l’âne gris“. A jedną z najpiękniejszych - "Les anges de nos campagnes".
Rogatki wersalskie
Różnego rodzaju pamiątkom poświęcony jest salon Museum Expression. Talassoterapia i spa - ciągle "na topie". Co nowego w tej dziedzinie, można się przekonać na targach Thermalies 2010.
13/01/2010 15:31 TU
Z Nowym Rokiem - nowym krokiem! To stare PRL-owskie hasło niech nam przyświeca! Nowy krok niech będzie dopasowany do kroku naszych czworonożnych przyjaciół, albo niech będzie płynny, jak nurkowanie...
09/01/2010 18:17 TU
17/12/2009 12:24 TU
Ekologia na codzień, ale i ekologia w sportach wodnych - to główne tematy tego tygodnia. O żeglarstwie będzie też w innych kontekstach, nie tylko ekologicznym...
02/12/2009 16:23 TU
25/11/2009 16:57 TU
18/11/2009 17:46 TU
11/11/2009 15:37 TU
04/11/2009 18:03 TU
Żegnamy i zapraszamy
29/01/2010 16:02 TU
Nasza wspólna historia
Kultura - z archiwum RFI
Ostatnia aktualizacja 22/02/2010 17:12 TU
Ostatnia aktualizacja 21/02/2010 11:38 TU