Szukaj

/ languages

Choisir langue
 

Monet w Giverny

Malarz i ogrodnik

 Anna Rzeczycka

Tekst z  07/05/2009 Ostatnia aktualizacja 08/05/2009 17:43 TU

Claude Monet, najgenialniejszy z impresjonistów lubił powtarzać, że jest lepszym ogrodnikiem niż malarzem. Ze swego ogrodu w Giverny w Normandii zrobił prawdziwe dzieło sztuki. Od 1883 roku, kiedy wraz z rodziną tam się zainstalował, ogród stał się nie tylko główną inspiracją jego twórczości, ale także tematem numer jeden wszystkich jego płócien.

Miłość od pierwszego wejrzenia

Portret Claude'a Moneta (Theodore Robinson) 1888-1890.(Copyrigth : TFAA)

Portret Claude'a Moneta (Theodore Robinson) 1888-1890.
(Copyrigth : TFAA)

Historia spotkania Claude’a Moneta z Giverny była historią miłości od pierwszego wejrzenia. Po raz pierwszy zobaczył wioskę z okien pociągu, którym z Vernon jechał do Gasny. Potem na jej skraju wypatrzył duży dom otoczony hektarem terenu. Właściciel domu wcale nie miał ochoty go sprzedawać, ale Monet, okopawszy się w miejscowej karczmie, zamęczał go prośbami i naleganiami. A ponieważ był już wtedy artystą słynnym na cały świat, sprzedającym swe obrazy po obu stronach Atlantyku i wszędzie mającym gorących wielbicieli, pan Singeot ustąpił. „Wiem już, gdzie będzie moja pracownia” - oznajmił mu Monet, odbierając klucze. W pracowni tej 43 lata później zakończył swe życie. Wcześniej jednak pełnymi garściami czerpał z uroków wiejskiej egzystencji.

Poranny spacer w ogrodzie

Wstawał o 5 nad ranem, wypijał wielki kubek kakao i wychodził do ogrodu, zawsze w tym samym ubraniu z szarawego grubego materiału, zapalając pierwszego z 40 papierosów, które stanowiły jego dzienną rację. Spacer zaczynał od zakątka zwanego Le Clos Normand, który malował o każdej porze roku i przy każdej pogodzie. Tworzył jednocześnie kilka obrazów, a jeśli któryś z nich mu się nie podobał, to go po prostu niszczył.

Sztalugi ustawił pod drzewami owocowymi, wśród pnących róż i w pobliżu grządek, które zaskakiwały bogactwem barw i różnorodnością roślin. Były tam takie proste kwiaty, jak maki i niezapominajki, były też lilie sprowadzane z Japonii za drogie pieniądze, holenderskie tulipany i cytrusy znad Morza Śródziemnego. Były rośliny wieloletnie i były kwiaty na jeden sezon. Był też oczywiście ulubiony, malowany przezeń wielokrotnie irys. Ogród, którym zajmowało się 8 ogrodników, zmieniał barwę zależnie od pory roku. W kwietniu dominowały błękit i róż, w maju – lila i biały, w lipcu – czerwony i róż.

Staw pełen nenufarów

W 1893 roku, w 10 lat po przeprowadzce do Giverny, Monet zakupił dodatkowy teren przylegający do jego posiadłości; wykopał tam głęboki rów, z którego powstał słynny staw nenufarów. Jego brzegi wysadzone były irysami, paprociami i trzcinami. Trochę w głębi rosły wierzby płaczące. Nad stawem zainstalowano zielony mostek w stylu japońskim. Na wiosnę i w lecie mostek tonął w pnączach różowych glicynii. Co rano ogrodnik miał za zadanie starannie wyczyścić liście nenufarów, na które spadały sadze z przejeżdżających w pobliżu pociągów.

Snopy siana, topole i katedry

W latach 1889-1899 Monet wyruszał często na pola Giverny. Tak narodziła się słynna seria „Snopów siana”. Nie chodziło – jak by można było przypuszczać – o różne wersje tego samego pejzażu, lecz o wariacje na temat oświetlenia, które zmieniało się zależnie od pory dnia, pogody i pory roku, i które powodowało zmianę barwy malowanego obiektu. Kolejną serią, której Monet poświęcił wiele czasu, były „Topole” – drzewa te rosły nad brzegami rzeki Epte przylegającej do posiadłości artysty w Giverny.

Claude Monet, "Katedra w Rouen"  1892-1894.(Patrice Schmidt, Paris, musée d'Orsay)

Claude Monet, "Katedra w Rouen" 1892-1894.
(Patrice Schmidt, Paris, musée d'Orsay)

Potem przyszła kolej na Katedry w Rouen: Monet spędził ponad 6 miesięcy, obserwując grę świateł na kamieniach świątyni. Pracował prawdopodobnie nad kilkoma płótnami jednocześnie. Można go sobie łatwo wyobrazić, jak u stóp gotyckiej budowli biegnie od jednych sztalug do następnych: lekko przygarbiony, starszy pan z rozwianą, siwiejącą brodą. W Rouen jednak Monet trochę się nudził, tęsknił do Giverny i często prosił w listach do żony, by mu przesyłano wiadomości na temat jego japońskich jabłoni i żonkili.

"Nieskończone wszystko"

20 ostatnich lat życia Claude spędził w Giverny na malowaniu serii nenufarów. Nie zależało mu już na oddawaniu na płótnie impresji danej chwili, lecz na tym, by – jak sam podkreślał – w sposób malarski przekazać „iluzję nieskończonego wszystkiego”. Pod jego pędzlem przestrzeń wymyka się perspektywie; nie wiadomo, gdzie jest woda, a gdzie niebo; wszystko się miesza, jedno wchłania drugie. Niebo widzimy dzięki odbiciom w wodzie, a chmury wymieszane są z nenufarami. Temat obrazu zanika, pozostaje czyste malarstwo. I z naszej perspektywy autor okazuje się być jednym z prekursorów abstrakcji.

Szczupak w białym maśle dla Cézanne'a, Renoira i Rodina

Claude Monet "Sniadanie na trawie"

Claude Monet "Sniadanie na trawie"

Pod koniec życia Monet nie opuszczał już swego domu, przyjmował natomiast licznych przyjaciół, którzy z tym samym podziwem chwalili piękno ogrodu, co smak wspaniałych potraw podawanych do biesiadnego stołu: szczupaka w białym maśle i podsmażanych kurek, pitego do nich wina i szampana. Wśród stałych gości, na przyjęcie których wyciągano z szafy zastawę z żółtego i niebieskiego fajansu, byli Rodin, Pissarro, Caillebotte, Octave Mirabeau i najserdeczniejszy przyjaciel Moneta - Clemenceau. W pierwszych latach przyjeżdżali także Cézanne, Renoir i Sisley. Dom rozbrzmiewał wesołymi krzykami i bieganiną ośmiorga dzieci Moneta, roznosiły się zapachy dobrej kuchni i świeżo wypranej pościeli.

Dzisiaj, gdy okno pokoju Moneta jest otwarte – tak jak za życia malarza – płuca napełnić można wonią żółtej róży pnącej się po murze domu i poprzeplatanej z dziką winoroślą.

Zaproszenie do Muzeum Impresjonistów

Claude Monet : <EM>Impression, soleil levant</EM>(Foto : Paris, Musée Marmottan Monet)

Claude Monet : Impression, soleil levant
(Foto : Paris, Musée Marmottan Monet)

A w Muzeum Impresjonistów, które znajduje się o 50 metrów od ogrodu Moneta w miejscu zamkniętego w zeszłym roku muzeum sztuki amerykańskiej, oglądać można do 13 lipca wystawę poświęconą Monetowi i jego ogrodniczej pasji: «Ogród Moneta w Giverny: wynalazek pejzażu», na którą składa się 30 zdjęć wykonanych w Giverny za życia artysty i 30 jego obrazów tam namalowanych, a dziś znajdujących się w paryskich muzeach Orsay i Marmottan, a muzeum w Hawrze oraz w kolekcjach prywatnych.

Kultura

Z archiwum RFI

Tadeusz Kantor

Tadeusz Kantor we Francji (1989)

Tadeusz Kantor (1915-1990), jeden z najwybitniejszych twórców polskiego teatru, malarz, autor manifestów artystycznych, założyciel Teatru Cricot 2 Francję odwiedzał wielokrotnie. Po raz ostatni, na rok przed śmiercią...

31/01/2010 14:56 TU

Z archiwum RFI

Jerzy Giedroyc, "Kultura" paryska, Instytut Literacki w programach RFI

Audycje rocznicowe, reportaże, wywiady z samym Redaktorem i z osobami związanymi z legendarnym ośrodkiem emigracji polskiej w podparyskiej miejscowości - Maissons-Laffitte.

05/01/2011 15:04 TU

„Moim ideałem był Janusz Korczak”

Doktor Stanisław Tomkiewicz

O Stanisławie Tomkiewiczu, odnowicielu francuskiej psychiatrii

Stanisław Tomkiewicz (1925-2003) był wybitnym psychiatrą i pedagogiem, który przeszczepił na grunt francuski metody Janusza Korczaka.

20/01/2010 18:02 TU

Boże Narodzenie

Opowieść o Wole i Ośle w Betlejem cz.II

01/01/2010 16:25 TU

Boże Narodzenie

Opowieść o Wole i Ośle w Betlejem cz.I

28/12/2009 12:18 TU

Champollion zwojów znad Morza Martwego

Wspomnienie o prof. Józefie Miliku

20/12/2009 15:40 TU

Gwiazdy ekranu, gwiazdy piosenki

Yves Montand

Yves Montand

16/12/2009 17:39 TU

O Marii Skłodowskiej-Curie

Maria Skłodowska-Curie

mówią J.Hurwic, J.Piskurewicz i M.Marciniak

11/12/2009 14:59 TU

Z archiwum RFI

Jan Lebenstein w 10.rocznicę śmierci

10/12/2009 18:45 TU

Kalejdoskop kulturalny

Różne różności

03/12/2009 16:23 TU

Żegnamy i zapraszamy

17 grudnia 1981 - 31 stycznia 2010

29/01/2010 16:02 TU

Ostatnia audycja

Pożegnanie ze słuchaczami

Ostatnia aktualizacja 09/02/2010   12:44 TU

Nasza wspólna historia

Paryż - Warszawa

Francja dla Polski na falach eteru

31/01/2010 12:32 TU

Kultura - z archiwum RFI

Piosenka, kabaret, musical

Za kulisami piosenki francuskiej

Ostatnia aktualizacja 25/02/2010   21:42 TU

Teatr we Francji

Paryskie aktualności teatralne

Ostatnia aktualizacja 23/02/2010   14:33 TU

Kronika artystyczna

Paryskie wystawy 2000-2009

Ostatnia aktualizacja 16/02/2010   14:56 TU

Paryska Kronika Muzyczna

Ostatnia aktualizacja 22/02/2010   17:12 TU

POST-SCRIPTUM I MULTIMEDIA

Ostatnia aktualizacja 21/02/2010   11:38 TU