Agnieszka Kumor
Tekst z 11/10/2009 Ostatnia aktualizacja 11/10/2009 13:22 TU
Od morza do gór
Langwedocja-Roussillon wciąż czeka na odkrycie przez polskiego turystę. Śródziemnomorski urok Południa, katalońska feria na arenach w Nîmes, dolce farniente na plaży w Collioure - wiosce malarzy, średniowieczne miasto Carcassonne, górskie wycieczki, w czasie których latem poznamy zamki katarów oraz ukryte przed zgiełkiem świata romańskie kaplice, a zimą będziemy mogli sprawdzić swoje umiejętności sportowe – nie wystarczą nam jedne wakacje, by odwiedzić wszystkie zakątki tego pięknego regionu. Z lotu ptaka przypomina on włoski but, tyle że - odwrócony.
Łódką po jeziorze
Czubek buta sięga na północ – to górzysty Park Narodowy w Sewennach, jego obcas stanowi wysunięta na wschód partia śródziemnomorska z departamentem Gard i słynnym mostem-akweduktem (Pont du Gard) wzniesionym przez Rzymian około 50 roku naszej ery. Jadąc dalej na południe, wzdłuż cholewy naszego „buta” znajdziemy sznur nadbrzeżnych jezior – idealne miejsce do żeglugi. Doroczny, jesienny wypływ dorad z jeziora Thau w Sète do Morza Śródziemnego to gratka dla setek zapalonych wędkarzy. Swą cholewą nasz imaginacyjny but sięga na południu wschodniego pasma Pirenejów. Na region Langwedocji-Roussillon składa się pięć departamentów: Lozère i Gard na północy, Hérault pośrodku, Aude i Pyrénées Orientales na południu.
Wilk przyjacielem człowieka
Region przecinają trzy ze słynnych dróg wyznaczających Szlak św. Jakuba z Composteli: Via Tolosana, wychodząca z Arles, na której warto zwiedzić opactwo Saint-Gilles-du-Gard, Via Podiensis (zwana Drogą przez Puy-en-Velay) wiedzie przez północny departament Lozère, którego oryginalną atrakcją jest rezerwat wilków w Sainte Lucie i gęsta sieć szlaków turystycznych. Trzecia, mniej znana, poddana ostatnio renowacji droga z Piemontu Pirenejskiego łączy Alpy z Pirenejami. Zaliczone do Światowego Dziedzictwa Kulturowego, wszystkie szlaki wskazują, że „do Composteli wiedzie wiele dróg”.
Miasto w mieście
Zatrzymajmy się na dłużej w Narbonie. Starożytna stolica Galli Narbonensis posiada urok prowincjonalnego miasta. Na każdym kroku znajdziemy tu pamiątki po Charles’u Trénet. Wielki syn tej ziemi i autor takich przebojów jak La mer, Y a d’la joie czy Douce France urodził się w Narbonie 18 maja 1913 roku. Zachował się jego dom rodzinny. Odkryte w roku 1997 pozostałości rzymskiej Via Domitia widoczne są pod głównym placem miasta.
Wznoszący się obok ratusz miejski, odrestaurowany przez Viollet-le-Duca, kryje w swych wnętrzach prawdziwe „miasto w mieście”: stary i nowy pałac arcybiskupów, muzeum archeologiczne z kolekcją rzymskich mozaik i największym we Francji zbiorem XIX wiecznego malarstwa orientalistycznego, a wreszcie imponującą XIII wieczną katedrę Saint-Just-et-Saint-Pasteur, której gigantyczna sylwetka góruje nad płaską okolicą.
Warto podkreślić, że to tylko absyda i część transeptu – brak funduszy i wybuch Wojny Stuletniej wstrzymały budowę świątyni, którą w wiekach późniejszych wyposażono w imponujące organy.
Perła gotyku
Za głównym, barokowym ołtarzem, w kaplicy Matki Boskiej z Betlejem kryje się gotycka rzeźbiona nastawa ołtarzowa z wyobrażeniem piekła i zanurzonych w nim dusz ludzkich.
Unikalne na skalę światową kamienne figury zostały dosłownie „wyrąbane” w wieku XVIII, by dać miejsce nowemu, rokokowemu ołtarzowi. Gotycki pierwowzór odkryto w roku 1981, pomimo zniszczeń napawa podziwem dla kunsztu średniowiecznych mistrzów!
W narbońskich, stuletnich halach (o konstrukcji przypominającej paryskie pawilony Baltard) napełnimy podróżniczy koszyk miejscowymi specjałami: kasztanami, wędlinami, solą z Camargue, ostrygami, anchois, muszlami tellines – małymi skorupiakami zbieranymi na plaży, świetnymi na zakąskę, do których najlepiej pasuje różowe Coteaux du Languedoc. Ale o winach porozmawiamy przy innej okazji... Nie zapomnijmy o la narbonnaise jabłkowym placku z orzeszkami sosnowymi (pignons) przypominającym strudel, tudzież kremie katalońskim, podawanym ze słodkim winem Banyuls.
Ze swymi trzynastoma uzdrowiskami region zajmuje trzecie miejsce na mapie francuskich spa. Talasoterapię zapewnią zestresowanym pracoholikom instytuty w Banyuls sur Mer, Cap d’Agde, Port Camargue czy La Grande Motte, że wymienimy tylko najsłynniejsze z nich. Podczas gdy pani pławi się „u wód”, pan może się odprężyć na jednym z licznych pól golfowych. Chyba, że razem wybiorą się na wycieczkę łodzią po Kanale Południa, cudzie techniki i natury.
Kuchnia autorska
Cyril Domagala, szef i właściciel restauracji "Le Cayrou" w Argelès sur Mer, ma polskire korzenie
© Agnieszka Kumor, RFI
Po algoterapii i siarkowych kąpielach nie ma jak dobra kolacja. Intymną atmosferę i kuchnię „autorską” znajdziemy w restauracji „Le Cayrou” w nadmorskiej miejscowości Argelès sur Mer, na południu. Jej młody szef, Cyril Domagala, który przeprowadził się tu z Lotaryngii, odziedziczył po polskich i włoskich przodkach fantazję i gościnność. Już niedługo jego subtelne w smaku (i dostępne w cenie) kreacje kulinarne oparte na katalońskich specjałach zyskają mu uznanie Guide Michelin!
Na obiad rodzinny zaprasza restauracja „Les Grands Buffets”, będąca salomonowym połączeniem iluzji luksusu ze świetnie prosperującym zakładem gastronomicznym, dzieło małżeństwa Jane i Louis Privat, w wolnej chwili mecenasów sztuki, do tego stopnia, że nawet kuchnie wyposażyli we współczesne dzieła sztuki.
Naszą podróż po Langwedocji-Roussillon kończymy na kamienistej plaży w Collioure, wiosce malarzy, której atrakcję stanowi bez wątpienia najlepiej zachowany we Francji średniowieczny zamek królewski, przebudowany przez Vaubana. W cieniu ufortyfikowanego kościoła pod wezwaniem Matki Boskiej od Aniołów z barokowym Ołtarzem Wniebowzięcia, dłuta Josepha Sunyera (wzniesionym w latach 1698-1702) malowali niegdyś swe dzieła Dufy, Picasso i Matisse... Dziś znajdziemy tu pomniejszych artystów, ale urok tej wioski czyni ponoć cuda!
Przydatne linki:
Turystyka w Langwedocji-Roussillon (w ośmiu wersjach językowych): http://www.sunfrance.com/
Agroturystyka jest powszechna w Langwedocji. Gościnę, sale konferencyjne, degustacje swoich win, poszukiwania trufli i festiwal jazzowy oferuje Château L’Hospitalet położony wśród winnic, 10 minut drogi od Narbony (cytowany w Guide Michelin): http://www.gerard-bertrand.com/
Restauracja „Le Cayrou” (Cyril Domagala) w Argelès sur Mer: http://www.le-cayrou.com/
Restauracja „Les Grands Buffets” pod Narboną: http://www.lesgrandsbuffets.com/
W bok od autostrady
17/01/2010 16:50 TU
10/01/2010 16:26 TU
20/12/2009 16:45 TU
Pierwsza pełna retrospektywa poświęcona twórczości wielkiego francuskiego kreatora mody, Yves’a Saint Laurenta, zmarłego 1 czerwca 2008 roku odbędzie się w dniach 11 marca – 29 sierpnia 2010 roku, w Petit Palais.
13/12/2009 14:18 TU
06/12/2009 15:26 TU
Z okazji stulecia występów Baletów rosyjskich we Francji, Muzeum Narodowe Kostiumu Scenicznego w Moulins, w Owernii, zaprasza na wystawę kostiumów do oper rosyjskich z realizacji Serge'a Diagilewa.
29/11/2009 16:51 TU
08/11/2009 17:22 TU
Czy wiedzą Państwo kto jest na pierwszym miejscu w świecie pod względem spożycia whisky? Francuzi! 80 wystawców reprezentujących 64 destylarnie spotkało się w Paryżu na dorocznym salonie whisky.
04/10/2009 15:44 TU
27/09/2009 14:29 TU
Żegnamy i zapraszamy
29/01/2010 16:02 TU
Nasza wspólna historia
Kultura - z archiwum RFI
Ostatnia aktualizacja 22/02/2010 17:12 TU
Ostatnia aktualizacja 21/02/2010 11:38 TU