Anna Bernhardt
Tekst z 20/11/2009 Ostatnia aktualizacja 20/11/2009 16:41 TU
Chociaż jest mi bardzo trudno opuścić urząd premiera mojego kraju, to jednak przyjmuje to stanowisko i dziękuje za zaszczyt, jakim mnie obdarzono. Widzę w tej decyzji gest uznania pod adresem mojej ojczyzny, która jako kraj założycielski nie szczędziła wysiłków w budowie Wspólnej Europy. Nie ubiegałem się o tę funkcję, nie walczyłem w żaden sposób, lecz od tego momentu z wielkim entuzjazmem obejmuję stanowisko. Jeżeli chodzi o inne sprawy, to będę funkcjonował podobnie jak i w świecie polityki w Belgii. Uprzedzam, że będę dyskretny w mediach, mam taki zwyczaj i będą go kontynuował. Moje życie polityczne upłynęło pod znakiem porozumienia, szacunku zarówno dla przeciwników jak i sojuszników. I tą drogą będę nadal podążał.
Prezydent Francji, Nicolas Sarkozy, który wraz w kanclerz Niemiec, Angelą Merkel popierał kandydaturę Rompuya skomentował ten wybór:
Herman Van Rompuy, premier Belgii – to według mnie doskonały wybór. To człowiek o wielkich zaletach, który już się sprawdził w Belgii i to zresztą jest problemem, bo będzie musiał opuścić urząd w swym kraju. Jest on głęboko przekonanym Europejczykiem i uważam, że była to bardzo mądra decyzja, by wybrać na pierwszego, stałego przewodniczącego Rady Europejskiej polityka pochodzącego z jednego z krajów założycielskich. Myślę, że sytuacja jest wyważona i w naszym interesie leżało wysłanie sygnału do przyjaciół brytyjskich , którzy są w Europie, którzy się liczą w Europie i których Europa potrzebuje. Europa to mozaika, w której każdy powinien się odnaleźć.
Z wyboru lady Catherine Ashton na stanowisko wysokiego komisarza odpowiedzialnego za politykę zagraniczną zadowolony był bardzo jej dotychczasowy szef, Przewodniczący Komisji Europejskiej, José Manuel Barroso, który nie krył słów uznania pod adresem brytyjskiej pani komisarz, odpowiedzialnej do tej pory za handel w Europie.
Posiada ona wielką zdolność negocjacji, a jeszcze ważniejsze według mnie są jej kompetencje jako komisarza europejskiego. To dla mnie było najważniejsze, by wysoki przedstawiciel posiadał nie tylko wizję narodową polityki międzyrządowej, dyplomacji międzyrządowej, ale by był to ktoś głęboko zakorzeniony w kulturze wspólnotowej. A jako członek Komisji Europejskiej pokazała ona właśnie, że działa w tym duchu i jest to ważniejsze niż doświadczenie w pracy czysto rządowej.
„Europa sięgnęła dna, po mianowaniu słabego przewodniczącego Komisji Europejskiej, teraz szefowie rządów wybrali mdłego przewodniczącego i wysokiego komisarza zupełnie bez wyrazu” – tak decyzje, które zapadły w czwartek w Brukseli skomentował francuski eurodeputowany znany ze swej szczerości i ciętego języka, Daniel Cohn-Bendit.
Europa
29/01/2010 14:42 TU
Trudno stwierdzić, czy solenne obietnice Niemców co do utrzymywania na odpowiednim poziomie strukturalnego deficytu budżetowego zachęcą ich partnerów ze strefy euro, pisze Gabriel Grésillon, na łamach ekonomicznego dziennika Les Echos.
28/01/2010 15:49 TU
27/01/2010 16:32 TU
Jean-Dominique Giuliani, prezes Fundacji Robrta Schumana, nie kryje niepokoju, a nawet irytacji widząc, jak niezdarnie Unia wkracza w nowy etap swego istnienia po wdrożeniu Traktatu Lizbońskiego.
26/01/2010 16:33 TU
25/01/2010 15:41 TU
22/01/2010 16:35 TU
Portal MEMORO gromadzi i udostępnia niewielkie filmy wideo ze wspomnieniami nagranymi przez osoby urodzone przed 1940 rokiem. Istnieją już strony włoskie, hiszpańskie, niemieckie, angielskie, japońskie...
21/01/2010 13:53 TU
20/01/2010 16:46 TU
20/01/2010 16:12 TU
18/01/2010 16:30 TU
Żegnamy i zapraszamy
29/01/2010 16:02 TU
Nasza wspólna historia
Kultura - z archiwum RFI
Ostatnia aktualizacja 22/02/2010 17:12 TU
Ostatnia aktualizacja 21/02/2010 11:38 TU