Marek Brzeziński
Tekst z 02/12/2009 Ostatnia aktualizacja 03/12/2009 11:53 TU
Szefową dyplomacji unijnej została Brytyjka Catherine Ashton. Jej nominacja wywołała liczne komentarze i polemiki. Baronowa Ashton uchodzi za znakomitą negocjatorkę.
Zgodnie z Traktatem Lizbońskim, który wszedł w życie 1 grudnia, w Unii Europejskiej powstały dwa bardzo eksponowane stanowiska, których obsadzenie było przedmiotem gorących polemik i energicznych wysiłków dyplomatycznych. W końcu doszło do kompromisu, w wyniku którego sprawami polityki zagranicznej Unii Europejskiej zajmować się będzie Catherine Ashton.
Dla większości obserwatorów było jasne, że wybór Brytyjki na tak wysokie i odpowiedzialne stanowisko jest pojednawczym gestem pod adresem Wyspiarzy.
Chodziło o to, by nieco im osłodzić gorycz odrzucenia, jak się wydawało - stuprocentowej kandydatury na stanowisko Prezydenta, byłego premiera brytyjskiego Tony’ego Blaira. Stali za tym, zgodnie trzymając się za ręce, Francuzi i Niemcy, którzy bali się, by nowy prezydent nie był zbyt znaną postacią na arenie międzynarodowej i by jego pozycja nie była zbyt silna, a taką mógł sobie zdobyć Tony Blair, polityk znakomicie “rozpoznawalny” w różnych zakątkach świata.W środę rano, 2 grudnia, nowa szefowa dyplomacji europejskiej odpowiadała na pytania stawiane przez członków Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego. Wcześniej Catherine Ashton w tak oto lapidarny sposób przedstawiała swoje plany dotyczące jej nowych obowiązków w Unii Europejskiej.Catherine Ashton nowa szefowa unijnej dyplomacji
Pani Ashton tekę komisarza otrzymała dopiero w 2008 roku. Powierzono jej niezwykle ważną dziedzinę, to znaczy handel. W szybkim czasie dała się poznać jako wyśmienita negocjatorka. Pod adresem Catherine Ashton padały zarzuty, że ma ona bardzo niewielkie doświadczenie w dziedzinie polityki zagranicznej. Pytanie o brak kompetencji, które pozwalałyby wykonywać tak odpowiedzialne obowiązki, zadano przewodniczącemu Komisji Europejskiej José Manuelowi Barroso, który skomentował tę sprawę w taki oto sposób. Barroso o Ashton
Nowy prezydent UE , belgijski premier Herman Van Rompuy i jego Wysoki przedstawiciel ds polityki zagranicznej,Brytyjka Catherine Ashton
(Foto: Reuters)
Catherine Ashton, którą podkreślane przez Barroso umiejętności negocjacyjne zaprowadziły ze świata biznesu na ławy Izby Lordów w roli polityka labourzystowskiego, jeszcze przed objęciem nowego stanowiska w Unii zapowiadała, że będzie prowadziła “spokojną politykę”. Takie słowa wywołały zaniepokojenie prasy europejskiej, która nie kryła swoich wątpliwości co do wyboru liderów Unii, którzy staną za sterami okrętu pod nazwą “Europa”. Fale są wzburzone, a na drodze czyhają wielkie potęgi takie jak Chiny czy Stany Zjednoczone. Czy Europa będzie miała dość siły, by wywalczyć sobie równe z nimi prawa? – zastanawiali się komentatorzy. Natomiast Le Figaro w wydaniu z 2 grudnia nie omieszkało podkreślić, że objęcie nowych stanowisk przez prezydenta Unii Van Rompuye i baronową Ashton odbyło się w bardzo dyskretny sposób, bez rozgłosu.
Europa
29/01/2010 14:42 TU
Trudno stwierdzić, czy solenne obietnice Niemców co do utrzymywania na odpowiednim poziomie strukturalnego deficytu budżetowego zachęcą ich partnerów ze strefy euro, pisze Gabriel Grésillon, na łamach ekonomicznego dziennika Les Echos.
28/01/2010 15:49 TU
27/01/2010 16:32 TU
Jean-Dominique Giuliani, prezes Fundacji Robrta Schumana, nie kryje niepokoju, a nawet irytacji widząc, jak niezdarnie Unia wkracza w nowy etap swego istnienia po wdrożeniu Traktatu Lizbońskiego.
26/01/2010 16:33 TU
25/01/2010 15:41 TU
22/01/2010 16:35 TU
Portal MEMORO gromadzi i udostępnia niewielkie filmy wideo ze wspomnieniami nagranymi przez osoby urodzone przed 1940 rokiem. Istnieją już strony włoskie, hiszpańskie, niemieckie, angielskie, japońskie...
21/01/2010 13:53 TU
20/01/2010 16:46 TU
20/01/2010 16:12 TU
18/01/2010 16:30 TU
Żegnamy i zapraszamy
29/01/2010 16:02 TU
Nasza wspólna historia
Kultura - z archiwum RFI
Ostatnia aktualizacja 22/02/2010 17:12 TU
Ostatnia aktualizacja 21/02/2010 11:38 TU