Katarzyna Zawidzka
Tekst z 11/01/2010 Ostatnia aktualizacja 11/01/2010 17:09 TU
Jej słaby punkt stanowi brak doświadczenia dyplomatycznego, tymczasem jej ewentualne przyszłe stanowisko jest jednym z najważniejszych we władzach Unii Europejskiej. Czy ma się ona czego obawiać ze strony europarlamentarzystów? Na to pytanie odpowiada Cédric Chenevenière, badacz Instytutu Studiów Europejskich Uniwersytetu Katolickiego w Louvain (Lowanium), w Belgii.
Ona się tego obawia, bo już odpowiadała przed Parlamentem Europejskim 2 grudnia minionego roku i poszło jej nie najlepiej. Eurodeputowani zarzucali jej wypowiedzi mgliste i wykrętne – no, ale była wówczas mianowana dopiero od dwóch dni. Obawia się tych przesłuchań tym bardziej, że wielu deputowanych wątpi w jej kompetencje, ponieważ nie ma ona wystarczającego doświadczenia w dyplomacji, ani w stosunkach międzynarodowych.
Zadanie deputowanych nie jest łatwe. Mają oni stwierdzić, czy kandydaci posiadają odpowiednie kwalifikacje, w tym również moralne, aby w sposób niezależny wypełniać swe nowe zadania. Rola komisarzy została znacznie wzmocniona w Traktacie Lizbońskim, więc i odpowiedzialność za ich wybór jest większa. Pytania stawiane im przez deputowanych dotyczyć będą ich kompetencji, ich osobowości, życiorysów, znajomości języków, zaangażowania europejskiego, itp…
Istnieją wątpliwości co do niektórych kandydatów, a część z nich może zostać odrzucona. Taki los spotkał w 2004 roku Włocha Rocco Butiglione, który miał zostać komisarzem ds. wymiaru sprawiedliwości. Deputowani uznali jego wypowiedzi na temat homoseksualizmu za niegodne komisarza europejskiego.
W tym roku pod lupą znalazł się czeski komisarz ds. rozszerzania Unii, Stefan Füle, któremu deputowani z pewnością postawią wiele pytań dotyczących jego komunistycznej przeszłości. Bułgarska kandydatka na stanowisko komisarza ds. współpracy i pomocy humanitarnej, Rumiana Jelewa, będzie musiała wyspowiadać się z grzechów męża, podejrzanego o związki z przestępczością zorganizowaną, mimo że nie jest on oficjalnie o nic oskarżony.
Deputowani brytyjscy niechętnym okiem patrzą na francuskiego kandydata na stanowisko komisarza ds. rynku wewnętrznego i finansów, Michela Barniera, którego uważają za zbyt konserwatywnego i zbyt mało oddanego sprawie wolnego rynku. Francuz starał się jednak osłabić tę niechęć. Cédric Chenevenière.
Powiedzmy, że on to nieźle rozegrał. Postawiono mu kilka zarzutów: że nie ma zbyt dużego doświadczenia w kwestii rynku wewnętrznego i finansów. Poza tym prezydent Sarkozy wypowiedział dość niefortunne zdanie pod adresem Brytyjczyków, w którym stwierdził, że wygrana Barniera była wielkim zwycięstwem Francji i wielką porażką Wielkiej Brytanii. Barnier wykonał kilka gestów pod adresem Brytyjczyków, np. najwyższym urzędnikiem jego grupy będzie właśnie Brytyjczyk, a jego rzeczniczką jest obywatelka francusko-brytyjska. Wygląda to nieźle, ale moim zdaniem mogą być pewne trudności.
Czy jednak deputowani mogą rzeczywiście odrzucić jedną z kandydatur? Cédric Chenevenière.
Tak i nie. To znaczy: mogą wywierać naciski polityczne, ale formalnie i prawnie nie mogą odrzucić jednego komisarza. Muszą w całości przyjąć skład Komisji, lub w całości go odrzucić.
Tak więc o ostatecznym składzie Komisji Europejskiej zwanej „Barroso 2” zadecyduje głosowanie w Parlamencie. A jej skład poznamy po zakończeniu wszystkich przesłuchań, czyli po 19 stycznia.
Europa
29/01/2010 14:42 TU
Trudno stwierdzić, czy solenne obietnice Niemców co do utrzymywania na odpowiednim poziomie strukturalnego deficytu budżetowego zachęcą ich partnerów ze strefy euro, pisze Gabriel Grésillon, na łamach ekonomicznego dziennika Les Echos.
28/01/2010 15:49 TU
27/01/2010 16:32 TU
Jean-Dominique Giuliani, prezes Fundacji Robrta Schumana, nie kryje niepokoju, a nawet irytacji widząc, jak niezdarnie Unia wkracza w nowy etap swego istnienia po wdrożeniu Traktatu Lizbońskiego.
26/01/2010 16:33 TU
25/01/2010 15:41 TU
22/01/2010 16:35 TU
Portal MEMORO gromadzi i udostępnia niewielkie filmy wideo ze wspomnieniami nagranymi przez osoby urodzone przed 1940 rokiem. Istnieją już strony włoskie, hiszpańskie, niemieckie, angielskie, japońskie...
21/01/2010 13:53 TU
20/01/2010 16:46 TU
20/01/2010 16:12 TU
18/01/2010 16:30 TU
Żegnamy i zapraszamy
29/01/2010 16:02 TU
Nasza wspólna historia
Kultura - z archiwum RFI
Ostatnia aktualizacja 22/02/2010 17:12 TU
Ostatnia aktualizacja 21/02/2010 11:38 TU