Szukaj

/ languages

Choisir langue
 

Pasaże

Pasaż z generałem Dębosiem

Krzysztof Rutkowski

Tekst z 15/01/2008 Ostatnia aktualizacja 15/01/2008 14:45 TU

Dembowski herbu Jelita

W poprzednim pasażu pisałem, że największą miłością życia Stendhala była Metylda Dembowski, z domu Viscontini. To z jej powodu Stendhal chciał się zabijać. Z jej powodu zgłupiał, ale potem na szczęście zmądrzał. Z jej powodu Stendhal poczuł dla Polski i Polaków ogromną fascynację.

Kim był Jan Dembowski (vel Dębowski), mąż Metyldy Viscontini, największej miłości Stendhala?

Tak, Jelitą pieczętował się Dembowski. Pierwsze jego występy publiczne przypadły na okres Sejmu Czteroletniego. Jako sekretarz Ignacego Potockiego należał do obozu patriotycznego, zaliczany był do Kuźnicy Kołłątajowskiej i cieszył się "najpełniejszym zaufaniem czołowych twórców Konstytucji 3 maja". Po zwycięstwie targowiczan, kiedy wybitniejsi patrioci emigrowali, przypadła mu odpowiedzialna rola informatora ośrodka drezdeńskiego. Jego częste raporty dla Ignacego Potockiego wyrobiły mu w Dreźnie opinię obserwatora bystrego, dobrze poinformowanego i inteligentnego. Dembowski brał czynny udział w życiu konspiracyjnym Warszawy i należał do radykalnego odłamu spiskowców. Wysłano go do Drezna, by skłonić Kościuszkę do wcześniejszego wszczęcia powstania. W insurekcji warszawskiej (1794) brał udział głośny i ruchliwy.

Dembowski jako jakobin

Dembowski przyczynił się do wieszań w Warszawie, w dniu 9 maja 1794 roku, jeszcze większą rolę odegrał w krwawym dniu 28 czerwca, kiedy warszawscy jakobini zaczęli naśladować jakobinów paryskich. Dembowski sam znosił belki na szubienice i głośno zachęcał do zabijania "zdrajców". Uwięziony, domagał się wypuszczenia na słowo, by: "zginąć w wojsku z pożytkiem dla kraju". Kościuszko nie przystał na to i żądał przykładnej kary dla terrorystów czerwcowych i dla Dembowskiego. Od śmierci na szubienicy uratowali go Kołłątaj i Ignacy Potocki. Dzięki nim Dembowski dostał śmiesznie mały wymiar kary: pół roku twierdzy bez utraty praw obywatelskich, podczas gdy kilku znacznie mniej winnych instygatorów zajść czerwcowych – powieszono. Dembowski przesiedział więc Powstanie Kościuszkowskie w celi.

Wypadki warszawskie ostudziły jego rewolucyjne zapały do tego stopnia, że znalazł się w umiarkowanej Agencji Paryskiej, gdzie gardłował przeciwko jakobinom oraz wszelakim radykalnym zapaleńcom, ale ani zapału, ani energii nie utracił. Z podpisów na aktach Deputacji wynika, że uczestniczył w każdym zebraniu i w każdej naradzie. 22 sierpnia podpisał akt zawiązania deputacji, 20 lutego 1796 – jej unieważnienie, potem instrukcje dla Ogińskiego jadącego do Stambułu itd. Jesienią 1796 zdawało się nawet, że on sam zostanie ambasadorem emigracyjnym nad Bosforem, gdyż Agencja niezbyt ufała Ogińskiemu.

Dembowski zausznikiem Dąbrowskiego

Dembowski jednak nie popisał się w Wenecji. Z jego listów wynika niezbicie, że był plotkarzem, szczeropolskim intrygantem, zręcznym warchołem, osobnikiem skłonnym do matactw i – jak okazało się później – brutalem oraz chamem z tytułem barona i w stopniu włoskiego generała. Potocki i Sołtyk ściągnęli Dembowskiego do Paryża.

Pod wpływem brata Ludwika, generał Henryk Dąbrowski mianował Dembowskiego kapitanem-adiutantem w sztabie. Wódz Legionów odkrył w nim: "inteligencję, zdolność, pilność i energię" i obdarzył pełnym zaufaniem oraz przyjaźnią. Jan Dembowski był przez blisko siedem lat nieodłącznym towarzyszem Dąbrowskiego i jego wpływ na sprawy legionowe był niemały. Uwielbiał wodza i był najsilniejszą podporą partii dąbrowszczyków i z tego powodu stał się przedmiotem ataków legionowej opozycji. Większość oficerów legionowych lubiła go i zwała "Dębosiem" lub – ze względu na pokaźny brzuszek – "Tombolą". Dąbrowski używał go do spraw ważnych, z których jego adiutant wywiązywał się ze skutkami niewyraźnymi.

Dembowski w Paryżu

Wiosną 1798 roku Jan Dembowski zbierał w Mediolanie materiały do historii Legionów i – jako główny intendent – zapewnił pierwszej legii maszerującej do walki z Suworowem ubranie i ekwipunek. W maju 1799 roku, gdy prowadził legionistów do ataku pod Cortoną, został ciężko ranny w nogę. Po bitwie nad Trebią, Dąbrowski awansował go na szefa batalionu oraz adiutanta wodza Legionów i po zakończeniu kampanii genueńskiej ściągnął w grudniu 1799 roku do Paryża.

Dembowski w Paryżu siedział rok z honorowym tytułem adiutanta Kościuszki i zajmował ekwipowaniem kilku tysięcy ludzi. Dąbrowski żalił się Dembowskiemu: "Bez koszul, bez trzewików, bez broni, musi się Polak po górach włóczyć i straże czynić o chlebie i wodzie... rekrut ani szeląga nie odbiera". Błagał Kościuszkę o wstawiennictwo w rządzie za nagą i głodną Legią. Zostawionemu w Paryżu Dembowskiemu, wydreptującemu jej potrzeby po biurach ministerialnych, dobitne posyłał instrukcje: "Koszule, koszule, koszule, pieniędzy, pieniędzy, pieniędzy!"

W lecie 1800 roku Dembowski Paryż opuścił i zawiózł Legii oblegającej Peschierę osiem nowych sztandarów. Za kampanię mantueńską dostał 600 liwrów gratyfikacji. Czasowo sprawował funkcję szefa sztabu Legii. W marcu 1802 roku Jan Dembowski przeszedł na służbę włoską jako szef batalionu, adiutant inspektora korpusu polskiego generała Dąbrowskiego, poznał wiceprezydenta Melzi, zbliżył się do generalicji włoskiej. W listopadzie 1803, awansowany na adiutanta-komendanta, musiał opuścić wodza Legionów. "Umierając, myśleć nie przestanę, mój Dobroczyńco, że ci wszystko jestem winien" – pisał w listach do Dąbrowskiego.

Co się dalej z Dębosiem (Dembosiem) się stało? Opowiem za tydzień.

Pasaże

Pasaż ostatni

(Fot. Jean René Bernard)

Czym jest cnota?

19/01/2010 17:40 TU

Pasaże

Pasaż przedostatni

Ostatni pojawi się 29 grudnia. A potem już nic się nic nie pojawi. Albo pojawi się nic. To nie jest to samo. Pojawienie się Nietzschego nie oznacza próżni. Oznacza tylko nieobecność. Kiedy wszystko się straciło, uzyskuje się nic.

22/12/2009 13:22 TU

Pasaże

Krzysztof Rutkowski

Pasaż przez RFI

21/12/2009 10:34 TU

Pasaże

©riesp

Pasaż pisarski

Pisać, to znaczy usłyszeć głos utracony. To znaczy mieć czas, by znaleźć słowo i przygotować odpowiedź na zagadkę. To szukać mowy w mowie utraconej. To nieustannie przebiegać dystans

01/12/2009 15:57 TU

Pasaże

Pasaż kabalistyczny

Kabaliści sporządzili katalog gestów i zachowań, repertuar "akcji fizycznych", dzięki którym można nawiązać łączność z dawno zmarłymi i ciągle żywymi mistrzami.

24/11/2009 17:33 TU

Pasaże

Pasaż z maszkarami

Na zachodnich krańcach, za granicami świata, na dalekim Zachodzie, po stronie Nocy, mieszkały trzy maszkary. Dwie maszkary były nieśmiertelne: Steno i Euryale. Trzecia była śmiertelna i zwała się: Meduza.

10/11/2009 15:36 TU

Pasaże

Pasaż z Fryderykiem N.

Aby Warburg, wielki historyk, przez pięć lat życia, które mu pozostało po opuszczenia kliniki psychiatrycznej doktora Binswangera w Szwajcarii, nie rozstawał się z portretem chorego Nietzschego, sporządzonym przez Hansa Olde.

29/09/2009 12:48 TU

Pasaże

Pasaż tragiczny

To odbywało się na przedwiośniu. Tragôdia jest pieśnią kozła. Cała wieś śpiewała podczas wielkiej procesji. Pieśni towarzyszyły fletnie. Noszono wielkie symulakry sterczących fallusów. Chórem kierowali Ajschylos lub Sofokles.

22/09/2009 11:02 TU

Pasaże

Pasaż z motylami

21 kwietnia 1923 roku, w trzecim roku pobytu w "piekle Bellevue", czyli w klinice psychiatrycznej w Kreuzlingen, w Szwajcarii, doktora Ludwiga Binswangera, odkrywca tajemnic renesansowej sztuki florentyńskiej, Aby Warburg...

15/09/2009 13:50 TU

Pasaże

Fot: Emilia Olechnowicz

Pasaż przerażony

Jeszcze o Korsyce. I o nietłumaczonym na polski opowiadaniu Sebalda "Campo Santo". Korsyka nie daje mi spać. Sebald też. I zmarli. O zmarłych pamiętało się na Korsyce zawsze. Zmarli nie pozwalają, by o nich nie pisać.

11/08/2009 15:05 TU

Żegnamy i zapraszamy

17 grudnia 1981 - 31 stycznia 2010

29/01/2010 16:02 TU

Ostatnia audycja

Pożegnanie ze słuchaczami

Ostatnia aktualizacja 09/02/2010   12:44 TU

Nasza wspólna historia

Paryż - Warszawa

Francja dla Polski na falach eteru

31/01/2010 12:32 TU

Kultura - z archiwum RFI

Piosenka, kabaret, musical

Za kulisami piosenki francuskiej

Ostatnia aktualizacja 25/02/2010   21:42 TU

Teatr we Francji

Paryskie aktualności teatralne

Ostatnia aktualizacja 23/02/2010   14:33 TU

Kronika artystyczna

Paryskie wystawy 2000-2009

Ostatnia aktualizacja 16/02/2010   14:56 TU

Paryska Kronika Muzyczna

Ostatnia aktualizacja 22/02/2010   17:12 TU

POST-SCRIPTUM I MULTIMEDIA

Ostatnia aktualizacja 21/02/2010   11:38 TU